Jak czytamy w lokalnej prasie, do pożaru doszło w jednym z pomieszczeń hotelu Malinowy Zdrój w Solcu-Zdroju. Ewakuowano wówczas około stu osób, które przyjechały tam na zabiegi medyczne i SPA. Jak podaje „Echo Dnia”, wśród ewakuowanych gości miała być także sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz.
Gości ewakuowano jeszcze zanim na miejscu pojawiła się straż pożarna. „Echo dnia” twierdzi, że Krystyna Pawłowicz szybko wyjechała z uzdrowiska samochodem Służby Ochrony Państwa, które po nią podjechało.
Hotel działa mimo obostrzeń
Dlaczego, mimo ograniczeń w branży hotelarskiej, w budynku było aż stu gości? Lokalna „Gazeta Wyborcza” przyjrzała się sprawie i informuje, że od 21 stycznia hotel znów oferuje zabiegi medyczne i SPA. By skorzystać z zabiegów medycznych, takich jak np. rehabilitacja, czy fizjoterapia, konieczne jest posiadanie skierowania od lekarza lub fizjoterapeuty. 4 lutego na stronie pojawiła się ponadto informacja o możliwości korzystania z „zimowej rehabilitacji” czy leczenia wodą – czytamy.
Onet z koli skontaktował się z samym hotelem. Dyrektor placówki poinformował, że w rozporządzeniu rządu są wyjątki, kiedy hotele mogą być otwarte. – Takim wyjątkiem jest prowadzenie działalności dla pacjentów i ich opiekunów w celu uzyskania świadczenia opieki zdrowotnej w podmiocie wykonującym działalność leczniczą – mówi portalowi.
Próbowaliśmy dowiedzieć się od Krystyny Pawłowicz, czy podane przez lokalne media informacje są prawdziwe, ale jak stwierdziła, „nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie”.
Czytaj też:
Krystyna Pawłowicz: Faceci kompletnie zniewieścieli