„Trzecia fala pandemii już jest w Polsce”. Minister zdrowia apelował o dyscyplinę

„Trzecia fala pandemii już jest w Polsce”. Minister zdrowia apelował o dyscyplinę

Michał Dworczyk i Adam Niedzielski
Michał Dworczyk i Adam Niedzielski Źródło: X / @PremierRP; Adam Guz/KPRM
W piątek 19 lutego w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zorganizowano konferencję prasową, na której wystąpili wspólnie minister zdrowia Adam Niedzielski, szef KPRM Michał Dworczyk oraz rzecznik rządu Piotr Mueller. W trakcie tego wystąpienia padło kilka istotnych informacji.

Na początku konferencji przedstawiciele rządu pochwalili się wynikami narodowego programu szczepień. Dowiedzieliśmy się, ze w Polsce wykonano już 2 556 999 szczepień na COVID-19, z czego ponad 1,69 mln to szczepienia pierwszą dawką. Zutylizowano przy tym zaledwie nieco ponad 4 tys. dawek, co stawia nasz kraj w gronie liderów oszczędności. Podano też liczbę odczynów poszczepiennych, która wyniosła nieco ponad 2 tys. przypadków. 84 proc. z nich okazało się przypadkami łagodnymi.

Plan programu szczepień na kolejne tygodnie

W dalszej części konferencji rząd przedstawił swoje plany na kolejne tygodnie programu szczepień. Do 7 marca zakończyć mają się szczepienia nauczycieli. Od tego dnia ruszą uzupełniające szczepienia pracowników służby zdrowia. Z kolei od 15 marca rozpoczną się szczepienia osób przewlekle chorych. Od 22 marca rząd zamierza szczepić służby oraz uruchomić zapisy na szczepienia dla osób w wieku 60-65 lat.

Południowoafrykańska mutacja koronawirusa jest już w Polsce

Po ogłoszeniu sukcesów programu szczepień, minister Adam Niedzielski postanowił zwrócić uwagę na powagę sytuacji. Stwierdził, że trzecia fala pandemii już jest w Polsce. Pytać należy jedynie o jej rozmiar. Poinformował, że w naszym kraju są już obecne obie nowe mutacje koronawirusa: brytyjska i południowoafrykańska. Pierwszy przypadek tej drugiej odnotowano w Suwałkach.

Zmiany dotyczące zasłaniania twarzy i nosa. Koniec przyłbic

Minister zdrowia apelował o powrót do solidnej dyscypliny społecznej i trzymanie się zasad dystansu społecznego, zasłaniania twarzy oraz dezynfekcji rąk. Wyraził nadzieję na poprawę w porównaniu do ubiegłego weekendu, kiedy to na ulicach Zakopanego trwały tłumne zabawy i wezwał policję oraz straż miejską do dopilnowania społeczeństwa. Minister zdrowia potwierdził też, że wycofane zostaną przepisy pozwalające na zastępowanie maseczek przyłbicami i chustami. Zapowiedział przedstawienie rekomendacji dotycząca określonego standardu maseczek.

Czytaj też:
Naukowcy: Już pierwsza dawka szczepionki Pfizer zmniejsza liczbę zakażeń o 75 procent