Myślę, że scenariusz przedstawiony przez ministra Michała Dworczyka jest realny. Tylko do Unii dostarczymy w tym roku 500 mln dawek, które pozwolą zaszczepić 250 mln osób, czyli ponad połowę wszystkich mieszkańców – powiedziała PAP Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes Pfizer Polska. Kilka dni temu Kancelaria Premiera informowała, że 15 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19 powinno dotrzeć do Polski w drugim kwartale 2021 roku. Chodzi o 3,4 mln dawek szczepionki Pfizera, 2,9 mln dawek szczepionki Moderny, 6,2 mln dawek szczepionki AstraZeneca oraz 2,5 mln dawek szczepionki Johnoson&Johnson.
Ile szczepionek Pfizera trafi do Polski?
W rozmowie z PAP Dorota Hryniewiecka-Firlej, prezes Pfizer Polska podkreśliła, że scenariusz przedstawiony przez Michała Dworczyka jest realny. – Tylko do UE dostarczymy w tym roku 500 mln dawek, które pozwolą zaszczepić 250 mln osób, czyli ponad połowę wszystkich mieszkańców – stwierdziła dodając, że Pfizer realizuje dostawy dla UE zgodnie z ustalonymi harmonogramami. Zarówno UE, jak i Polska otrzymają w pierwszym kwartale 2021 pełną zadeklarowaną liczbę dawek. Dla Polski będzie to ponad 4,5 mln dawek.
Hryniewiecka-Firlej zaznaczyła, że dotychczasowe zmiany w harmonogramach dostaw wiązały się z pewnymi modyfikacjami procesów produkcyjnych.
Koronawirus. Jak długo będzie skuteczna szczepionka Pfizer?
– Skuteczność naszych szczepionek jest sprawdzana wobec każdego wariantu, który się pojawia. Prawdopodobne jest jednak, że w pewnym momencie pojawi się wariant, który wymknie się ochronie obecnej szczepionki. Nasza sieć nadzoru umożliwi nam szybką identyfikację nowego wariantu, a następnie stworzenie szczepionki przypominającej, która będzie przed nim chronić w ciągu 100 dni – tłumaczyła.
– Jak na razie wyniki badań wskazują, że szczepionka Comirnaty chroni przed wariantami SARS-CoV-2 z Wielkiej Brytanii, Brazylii i Południowej Afryki. Mimo to, jak już wspomniałam, Pfizer pracuje nad wykrywaniem i reagowaniem, gdyby dotychczasowa szczepionka nie zapewniała wystarczającej ochrony. Niedawno rozpoczęliśmy także badania kliniczne podawania trzeciej dawki szczepionki pacjentom, którzy dostali wcześniejsze dawki pół roku temu. Wierzymy, że trzecia dawka zwiększy reakcję przeciwciał nawet 10- lub 20-krotnie – wyjaśniła prezes Pfizer Polska.
Czy szczepionki przeciwko COVID-19 zagrażają zdrowiu i życiu dzieci?
Prezes Pfizer Polska stwierdziła, że niemal na całym świecie regulacje prawne określają, że szczepione mogą być tylko osoby z grup, na których przeprowadzone zostały badania kliniczne potwierdzające skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. - Obecnie prowadzimy badania na pacjentach w wieku 12-15 lat i mamy nadzieję, że wkrótce rozpoczniemy badania na dzieciach poniżej 11. roku życia. Nadal gromadzimy dowody naukowe dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności, aby móc rozpocząć stosowanie naszej szczepionki przez kolejne grupy pacjentów, np. kobiety w ciąży - mówiła PAP.
Rozmawiał Wojciech Surmacz
Czytaj też:
Gala Tymex Boxing Night 16. Ewa Brodnicka zszokowała strojem podczas ważenia