„Jestem zaszczepiona krwią Jezusa”. Ksiądz apeluje: Nie ośmieszajmy wiary w Eucharystię

„Jestem zaszczepiona krwią Jezusa”. Ksiądz apeluje: Nie ośmieszajmy wiary w Eucharystię

Ksiądz, zdjęcie ilustracyjne
Ksiądz, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / vivver
„Warto pamiętać, że moja »wielka wiara« może się przyczynić do śmierci drugiej osoby. A wtedy Pan Jezus zapyta: »co zrobiłeś dla drugiego«?” – napisał na Facebooku ks. Grzegorz Kramer. W ten sposób odniósł się do grafiki, na której internautka zasugerowała, że wiara jest lepszym narzędziem do walki z koronawirusem niż proces szczepień.

„Jestem zaszczepiona krwią Jezusa. To mi wystarczy” – grafika z takim hasłem pojawiła się w mediach społecznościowych. Do tych słów postanowił odnieść się ksiądz Grzegorz Kramer. „Ten wirus, to choroba jak każda inna. Choroby mają to do siebie, że nie pytają o wiarę czy jej brak. Człowiek jest ciałem, które podlega prawom biologii” – napisał.

W dalszej części wpisu opublikowanego na  kapłan opisał proste zależności. „Gdy mamy problem z zębami, idziemy do dentysty, a jak boli serce, to ruszamy do kardiologa. Kiedy siada nam psychika, to idziemy do psychiatry” – czytamy. Jednocześnie ksiądz zaznaczył, że wolność człowieka polega na tym, że może zdecydować się na to, aby w takich sytuacjach nie podejmować leczenia.

Ks. Grzegorz Kramer: Nie ośmieszajmy wiary w Eucharystię

„Jednak – jeśli jest się człowiekiem wierzącym – nie można nie znać Pisma, które wyraźnie mówi: »nie będziesz brał imienia Pana Boga swego na daremno i nie będziesz wystawiał Boga swego na próbę«. Krew Jezusa nie jest eliksirem, który działa na procesy biologiczne (oczywiście Bóg może działać cuda, ale nie naszą sprawą jest wystawiać Go na próbę)” – napisał ksiądz Grzegorz Kramer.

„I jeszcze jedno. Warto widzieć coś więcej niż tylko swoją »wielką wiarę«. Warto widzieć ludzi, których można zarazić chorobą, którzy przez to zarażenie mogą umrzeć. Warto wiedzieć, że to iż ktoś nie choruje, wcale nie znaczy, że ma silną wiarę, ale ma dobry system odpornościowy, którego nie musi mieć ktoś drugi. Warto pamiętać, że moja »wielka wiara« może się przyczynić do śmierci drugiej osoby. A wtedy Pan Jezus zapyta: »co zrobiłeś dla drugiego«?” – kontynuował.

Wpis na  ksiądz Grzegorz Kramer zakończył prośbą. „Proszę, nie ośmieszajmy wiary w Eucharystię. To jest profanacja właśnie” – zaapelował.

Czytaj też:
Nowe obostrzenia na dwa tygodnie. Premier: Musimy zdusić III falę