Podczas konferencji prasowej w środę 7 kwietnia Adam Niedzielski ogłosił (zgodnie z zaleceniami Rady Medycznej) przedłużenie obecnie obowiązujących restrykcji o niecałe dwa tygodnie. Oznacza to, że lockdown potrwa co najmniej do 18 kwietnia. Minister zdrowia wskazał, że obecne dane dotyczące m.in. liczby pacjentów w szpitalach nie dają żadnego pola do luzowania obostrzeń. Z informacji ministra zdrowia wynika, że w całym kraju zajętych jest 78 proc. łózek i 79 proc. respiratorów, a szczególnie trudna sytuacja jest na południu Polski m.in. na Śląsku.
– Widzimy niewielki spadek zachorowań, związany też z okresem świątecznym. To, z jakim trendem mamy do czynienia będziemy wiedzieć za kilka dni. Skutki ewentualnej zwiększonej mobilności w trakcie świąt wielkanocnych będzie widać w następnym tygodniu. Wtedy dowiemy się, czy trzecia fala opada – podkreślił Adam Niedzielski.
Jakie obostrzenia obowiązują?
Zgodnie z decyzją rządu co najmniej do 18 kwietnia:
- zamknięte pozostaną salony fryzjerskie i kosmetyczne
- sklepy budowlane i meblowe o powierzchni powyżej 2 tys. m kw. będą zamknięte
- żłobki oraz przedszkola będą zamknięte dla wszystkich z wyjątkiem dzieci pracowników służb medycznych i mundurowych
- szkoły działają w trybie zdalnym
- zamknięte są hotele z wyjątkiem hoteli robotniczych
- nie działają kina, teatry, muzea i galerie sztuki
- zamknięte są siłownie oraz kluby fitness
- zamknięte są sklepy w centrach handlowych z wyjątkiem sklepów spożywczych, aptek, drogerii, salonów prasowych, księgarni i sklepów z artykułami dla zwierząt
- zamknięte są stoki narciarskie
- w kościołach i sklepach pow. 100 m kw. obowiązuje limit jedna osoby na 20 m kw. oraz obowiązek zasłaniania nosa i ust
-
z obiektów sportowych mogą korzystać wyłącznie osoby uprawiające sport zawodowy
twitterCzytaj też:
Tragiczne doniesienia MZ o koronawirusie. Ponad 1100 hospitalizacji w ciagu doby