Kraska: Po raz pierwszy od dawna spadek hospitalizacji. Zwolniło się 314 łóżek

Kraska: Po raz pierwszy od dawna spadek hospitalizacji. Zwolniło się 314 łóżek

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
– Po raz pierwszy od dawna mamy spadek hospitalizacji. W ciągu doby zwolniło się 314 łóżek – powiedział w „Kwadransie politycznym” w TVP1 wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

W rozmowie z TVP1 wiceminister zdrowia podkreślił, że każda szczepionka dopuszczona przez Europejską Agencję Leków jest szczepionką bezpieczną. Waldemar Kraska dodał, że dyskusja i zamieszanie wokół AstraZeneki zdaniem części ekspertów jest brutalną wojną o pieniądze. – Firm, które produkują szczepionki będzie za jakiś czas zdecydowanie więcej. Minie czas, gdy był to rynek producenta. Być może to, co dzieje się wokół AstraZeneca jest również walką między koncernami – ocenił.

Wiceszef resortu zdrowia przyznał, że wszystkie leki dopuszczone do obrotu mają jakieś działania uboczne, jednak zapewnił, że nie ma żadnych powodów do niepokoju w kontekście stosowania szczepionki AstraZeneca. – Po tych perturbacjach wokół szczepionki chęć do szczepień u osób powyżej 60. roku życia znowu jest duża. Chcemy tą grupę wyszczepić do końca kwietnia. Namawiam te osoby do zapisywania się, mamy nadal wolne terminy – zaznaczył wiceminister zdrowia.

„Szczepienia kluczową metodą przerwania epidemii”

Kraska podkreślił, że oprócz ograniczenia mobilności szczepienia są kluczową metodą przerwania epidemii. – Słyszymy o odporności populacyjnej w Wielkiej Brytanii czy Izraelu. Szczepienia to szansa na powrót do tej wolności, za którą tak tęsknimy – dodał.

Pytany o to, czy wiemy na jak długo szczepionka daje nam odporność polityk przyznał, że być może tak, jak w przypadku grypy, trzeba będzie szczepić się co sezon. – Na razie jest za wcześnie, aby o tym mówić. Jesteśmy logistycznie przygotowani na taką sytuację, że będzie potrzebne doszczepianie, jeśli wirus zmutuje. Na razie czekamy na wyniki badań – stwierdził.

Szczepionki przeciw koronawirusowi powinny być obowiązkowe?

Na uwagę dziennikarza TVP1, dlaczego szczepionki nie są obowiązkowe, Waldemar Kraska zaznaczył, że rząd chciał skupić się na zachęcaniu Polaków, przekonywaniu, że szczepionki są bezpieczne, a korzyści z zaszczepienia się ogromne. – Wariant siłowy nie byłby najlepszy. Jako naród chcemy mieć wolności jak najwięcej, lepiej przemawiać do rozsądku, niż zmuszać siłą – tłumaczył.

Kraska o sytuacji w szpitalach

Wiceminister zdrowia ocenił, że być może szczyt III fali pandemii koronawirusa mamy już za sobą. Jednocześnie podkreślił, że sytuacja nadal jest bardzo poważna. – Przygotowaliśmy plan awaryjny. Jeżeli będzie dużo pacjentów, to mamy plan relokacji do innych województw, gdzie sytuacja jest lepsza. Mam nadzieję, że tutaj nie będzie sytuacji, że zabraknie respiratora dla pacjenta, który go potrzebuje – powiedział. Waldemar Kraska dodał, że w ciągu minionej doby po raz pierwszy od kilkunastu tygodni o 314 zmniejszyła się ilość miejsc zajmowanych przez pacjentów z COVID-19.

Czytaj też:
Tragiczna seria trwa. Dziś około 700 przypadków śmiertelnych COVID-19