16 przypadków indyjskiej mutacji koronawirusa w Polsce. Niedzielski o szczegółach

16 przypadków indyjskiej mutacji koronawirusa w Polsce. Niedzielski o szczegółach

Adam Niedzielski
Adam Niedzielski Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Adam Niedzielski poinformował, że w Polsce potwierdzono 16 przypadków indyjskiej mutacji koronawirusa. Minister zdrowia wskazał dwa ogniska.

na konferencji prasowej poinformował, że nowe mutacje, które nie będą znajdowały się w zakresie ochronnym szczepień, mogą się przyczynić do powstania kolejnej fali pandemii. – Trzecia fala była wygenerowana przez mutację brytyjską – podkreślił minister zdrowia.

– Widzimy, że jednym z głównych wysiłków i wyzwań, które powinny być podejmowane w ramach walki z pandemią, to nie jest w tej chwili budowa sytemu łóżek, zwiększanie ich liczby, bo mamy spadek zachorowań, tylko zbudowanie skutecznego mechanizmu śledzenia, badania, z jakimi mutacjami mamy do czynienia – powiedział polityk i dodał, że został powołany zespół, który będzie monitorował tę kwestię.

Indyjski wariant koronawirusa w Polsce

Adam Niedzielski przekazał, że w przypadku dwóch osób z rodziny dyplomaty, który przyleciał z Indii do Polski, potwierdzono, że były zakażone mutacją indyjską. – W przypadku tego transportu wszystko odbywało się pod całkowitą kontrolą reżimu sanitarnego – zapewnił minister.

Niestety, nie jest to jedyny przypadek mutacji indyjskiej w Polsce. Jak się okazuje, mamy kolejne dwa ogniska związane z mutacją indyjską. To jest: jedno w okolicach Warszawy, drugie w Katowicach – powiedział minister.

– W tej chwili mamy przebadanych 14 próbek z tych dwóch ognisk i te 14 próbek potwierdza, że to jest mutacja indyjska. Sumarycznie w tej chwili możemy być pewni, że już jest co najmniej 16 przypadków (indyjskiej mutacji koronawirusa w Polsce – red.) – dodał Adam Niedzielski.

Czytaj też:
Niedzielski: Zmiana zasad po przekroczeniu granicy. Dotyczy trzech krajów