W związku z rzadkimi przypadkami zakrzepów (i mimo pozytywnej opinii Europejskiej Agencji Leków) Dania zdecydowała się zrezygnować ze szczepienia swoich obywateli szczepionkami przeciw COVID-19 AstraZeneca oraz Johnson&Johnson. Z ustaleń Polsat News wynika, że Mateusz Morawiecki złożył konkretną ofertę premier Danii, w której zaproponował odkupienie przez Polskę niewykorzystanych szczepionek.
Morawiecki o partnerstwie Polski i Danii
4 maja szef rządu wysłał list do premier Mette Frederiksen, w którym podkreślił, że „gdyby Dania zdecydowała się na odsprzedaż części swoich zapasów, Polska jest gotowa odkupić te szczepionki”. „Dla Polski i Polaków byłoby to coś więcej niż wzajemne korzystna transakcja. Oznaczałoby to gest solidarności wzmacniającej nasze partnerstwo” – stwierdził Morawiecki dodając, że „jesteśmy w kluczowym momencie walki z pandemią, a Dania i Polska od lat współpracują na szczeblu politycznym, gospodarczym, naukowym i kulturalnym”.
Premier wyraził nadzieję, że „jego propozycja spotka się z zainteresowaniem władz Danii i już wkrótce wspólne wysiłki pozwolą przezwyciężyć pandemię i jej skutki, a z tego trudnego czasu wyjdziemy wszyscy silniejsi i lepiej przygotowani na wyzwania przyszłości”.
Rzecznik rządu: Szukamy innych możliwości, aby przyspieszyć proces szczepień
W rozmowie z Polsat News rzecznik rządu zaznaczył, że Polska od samego początku podejmuje działania na poziomie Unii Europejskiej dotyczące zwiększenia dostaw szczepionek. – Jednocześnie szukamy innych możliwości, aby ten proces mógł być przyspieszony – podkreślił Piotr Mueller.
– Polska chce odkupić szczepionki na COVID od rządu Danii – poinformował w rozmowie z Wirtualną Polską Michał Dworczyk, szef KRPM i pełnomocnik rządu ds. szczepień.
Czytaj też:
Duże zainteresowanie akcją „Zaszczep się w majówkę” w Toruniu. „Nikt się nie spodziewał”