W trakcie wtorkowej konferencji przedstawicieli rządu ws. aktualnego stanu pandemii koronawirusa w Polsce dziennikarze pytali o to, czy rząd będzie blokował loty z i do niektórych regionów, w których występują niestandardowe warianty koronawirusa lub sytuacja epidemiczna rodzi różne obawy.
– My na razie nie wprowadzamy i nie planujemy żadnego różnicowania. Mamy taką sytuację, że w zasadzie wszystkie kierunki, z których do Polski docierają podróżni, mają te same reguły. W przypadku przekroczenia granicy jest obowiązkowa kwarantanna, z której zwalnia status szczepienia bądź też test wykonany w grupie Schengen – odpowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
Niedzielski o mutacjach alertowych: Myślimy o dłuższej kwarantannie
Jednak minister przyznał, że rząd pracuje nad przygotowaniem specjalnych rozwiązań dotyczących postępowania z nowymi wariantami koronawirusa.
– Jedyny elementem różnicowania, o którym myślimy, to sytuacja, w której ustalimy, że dana osoba ma jedną z mutacji alertowych i w takiej sytuacji przygotowujemy projekt, żeby kwarantanna była wydłużona z 10 do 14 dni i oczywiście mający bardziej specjalnych charakter nadzór sanepidu nad takimi ogniskami – stwierdził minister zdrowia.
Czytaj też:
Unijny Certyfikat COVID już w Polsce. Umożliwi łatwiejszy wyjazd na wakacje