W piątek 17 grudnia Ministerstwo Zdrowia poinformowało o drugim potwierdzonym przypadku zakażenia najnowszym wariantem koronawirusa w naszym kraju. Tym razem mutacja Omicron wykryta została u 3-letniej dziewczynki z Warszawy. Pozytywny wynik testu PCR uzyskano we wtorek 14 grudnia. Próbkę sekwencjonowano w Katowicach. Główny Inspektorat Sanitarny prowadzi obecnie wywiad epidemiczny.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej tuż po ogłoszeniu informacji o drugim przypadku, resort zdrowia wystosował poradę dla osób, które mogły mieć kontakt z zakażoną. – Dzieci z przedszkola dziewczynki, u której stwierdzono zakażenie Omikronem, powinny się przetestować, podobnie jak ich rodzice. Dzisiaj na pewno pod kątem możliwości zarażenia się koronawirusem zostaną sprawdzeni rodzice wskazanej 3-latki – poinformowano.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia zapewnił też, że obecnie resort nie wie jeszcze o żadnych innych przypadkach koronawirusa z mutacją Omikron w naszym kraju. – Sytuacja na pewno jest rozwojowa i musimy się liczyć z tym, że kolejne przypadki będziemy potwierdzać w najbliższych dniach – podkreślał. Ujawnił, jakie objawy miała dziewczynka, u której stwierdzono nową odmianę koronawirusa. – 3-latka skarżyła się między innymi na katar i nudności, z czasem pojawiły się wymioty. Stąd też test wykonano 14 grudnia – ujawniono.
– Jest to pierwszy potwierdzony przypadek zakażenia tym wariantem koronawirusa u obywatela Polski. Jak wiadomo, na terenie naszego kraju przebywa także obywatelka Lesoto, u której również potwierdzono obecność Omikronu. Ta pani jest w izolacji. Niestety objawy wystąpiły u jednej z osób, które kontaktowały się z tą panią. Działają w tym przypadku już służby – dodał rzecznik.
Pierwszy przypadek wariantu Omikron w Polsce
W czwartek 16 grudnia dowiedzieliśmy się o pierwszym przypadku zakażenia wariantem Omikron w Polsce. Rzecznik GIS Szymon Cienki przekazał PAP, iż próbka potwierdzająca wariant Omikron została zsekwencjonowana przez laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach. Zakażoną osobą była w tym wypadku 30-letnia obywatelka Lesotho, która uczestniczyła w XVI Światowym Szczycie Cyfrowym ONZ – IGF 2021, który odbył się w tym mieście w dniach 6-10 grudnia.
W ramach prowadzonego przez Państwową Inspekcję Sanitarną postępowania epidemiologicznego ustalono, że zakażona nie wykazywała objawów chorobowych, a w trakcie pobytu w Polsce stosowała środki ochrony indywidualnej. Szymon Cienki poinformował też, że niezwłocznie po potwierdzeniu dodatniego wyniku testu kobieta została przewieziona transportem medycznym do izolatorium, gdzie pozostanie do czasu zakończenia obowiązkowej izolacji.
Czytaj też:
Dwa nowe leki na COVID-19. Są dopuszczone jedynie w ciężkich przypadkach