Mateusz Morawiecki w poniedziałek 20 grudnia wziął udział w uroczystym otwarciu Południowej Obwodnicy Warszawy na odcinku tunelu pod Ursynowem.
Morawiecki wzywa do przestrzegania obostrzeń
Przy okazji premier został zapytany przez dziennikarzy o realne, konkretne działania rządu w walce z koronawirusem w kontekście coraz częściej wykrywanego w Polsce wariantu omikron. W odpowiedzi premier poinformował, że wariant ten wciąż jest badany, a dodatkowo zachęcał do szczepień i przypominał o przestrzeganiu obostrzeń.
– Przede wszystkim ważne jest przestrzeganie przepisów powodujących, że ten łańcuch się przerywa – mówił premier Morawiecki. – W związku z tym apeluje o to, żeby te wdrożone kilka dni temu obostrzenia obowiązujące od 17 grudnia [tak prawdę obowiązujące od 15 grudnia – red.] były przestrzegane przez wszystkich. One dotyczą również tego, że w zamkniętych pomieszczeniach może przebywać mniej klientów, mniej obywateli, mniej pasażerów, w zależności od tego, o jakim środku komunikacji publicznej mówimy. Bądź restauracji, kinie, hotelu, czy innej placówce użytkowej – kontynuował.
Chaos wokół nowych obostrzeń: Premier do końca ich nie zna?
Wypowiedź premiera świadczy o tym, że szef rządu sam nie do końca orientuje się w często zmienianych i chaotycznie zapowiadanych obostrzeniach. I nie chodzi tutaj o drobną pomyłkę w dacie wprowadzenia obostrzeń, które zaczęły obowiązywać nie 17 grudnia, jak stwierdził premier, ale 15 grudnia. Natomiast najwyraźniej w przekonaniu premiera w środkach komunikacji publicznej obowiązuje limit pasażerów.
Jednak wbrew słowom szefa rządu takie obostrzenia w Polsce nie obowiązują. Rzeczywiście na początku grudnia Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało wprowadzenie limitu 75 proc. pasażerów, jednak szybko się z tego wycofano. W rozporządzeniu z 14 grudnia o środkach transportu publicznego nie było już mowy.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz tłumaczył, że z przepisu wycofano się po uwagach przewoźników, ze jego egzekucja byłaby bardzo trudna. – Branża zapewnia, że skupi się na kontrolowaniu obowiązku zasłaniania twarzy. Nie chcemy tworzyć próżni prawnej – tłumaczył w TVN24.
Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. Dzisiaj kolejny spadek zakażeń. Raport z 20 grudnia 2021