Omikron w Polsce zaczyna się rozprzestrzeniać coraz szybciej. Z najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że ostatniej doby potwierdzono 40 876 przypadków koronawirusa. To najwyższa liczba zakażeń od początku pandemii. Poprzedni rekord padł dzień wcześniej, 21 stycznia, gdy potwierdzono 36 665 nowych przypadków. Rekordowo dużo osób, ponad 828 tysięcy, przebywa na kwarantannie. Najwięcej nowych przypadków odnotowano w województwie mazowieckim (7120) i śląskim (6442).
Minister zdrowia Adam Niedzielski nie ma dobrych wiadomości i po raporcie resortu przekazał, że w przyszłym tygodniu liczba zakażeń będzie rosnąć. "Dziś blisko 41 tysięcy nowych zakażeń przy 151 tysiącach wykonanych testów - w tym 100 tysięcy PCR. Zlecenia na testy rosły w każdym kolejnym dniu mijającego tygodnia - do tej pory zawsze poniedziałkowe zlecenia były największe w tygodniu. W przyszłym tygodniu z całą pewnością kolejne wzrosty" - napisał na Twitterze. Pokazał przy tym wykres, jak zmieniała się liczba wykonywanych testów.
W piątek resort informował, że wykonano nieco ponad 135 tysięcy testów, dzień wcześniej testów zrobiono 125 tysięcy, a w środę nieco ponad 122 tysiące. Dodatkowo ministerstwo zapowiedziało zmiany, które znacząco wpłyną na liczbę raportowanych testów. Do aptek mają bowiem trafić darmowe antygenowe testy na obecność koronawirusa, które na miejscu przeprowadzać będą aptekarze.
Ponad 100 tysięcy zakażeń koronawirusem dziennie?
Również eksperci od modelowania są przekonani, że liczba nowych przypadków w najbliższym czasie nie będzie maleć. Grupa MOCOS opracowała trzy warianty. Wszystkie wskazywały, że liczba dziennych zakażeń może przekroczyć 150 tysięcy – przy założeniu, że będzie wykonywanych nie więcej niż 300 tysięcy testów dziennie. Także model opracowany przez ICM UW wskazuje nawet 140 tysięcy wykrytych przypadków dziennie.