Kardiolog ostrzega: Z powodu COVID-19 nie będziemy mogli leczyć innych chorych. Czas na drastyczne obostrzenia

Kardiolog ostrzega: Z powodu COVID-19 nie będziemy mogli leczyć innych chorych. Czas na drastyczne obostrzenia

Zawał serca
Zawał serca Źródło: Shutterstock / fizkes
Jeśli będzie po 100 tys. zakażeń koronawirusem dziennie, to osoby z chorobami przewlekłymi nie dostaną pomocy w szpitalu. Będziemy leczyć tylko chorych na COVID-19 – ostrzega prof. Przemysław Mitkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. W rozmowie z „Wprost” lekarz wyjaśnia, dlaczego szczególnie trudna jest sytuacja chorych kardiologicznych.

„Wprost”: W Polsce jest już ponad 180 tys. nadmiarowych zgonów od początku pandemii COVID-19. Za połowę odpowiada bezpośrednio koronawirus, za drugą inne choroby, z czego na pierwszym miejscu są choroby kardiologiczne. Jaka sytuacja jest teraz, w trakcie piątej fali COVID-19?

Prof. Przemysław Mitkowski: Mówimy o kolejnych falach, to pojęcie jest bardzo obrazowe – jednak tak naprawdę jest to jedna pandemia, która ulega zaostrzeniu w poszczególnych okresach, z powodu kolejnych mutacji wirusa oraz większej predyspozycji do zapadania na infekcje wirusowe jesienią czy wczesną wiosną.

Dziś jest najwyższa pora na wprowadzanie obostrzeń, choć mogą one wydawać się drastyczne i uciążliwe. Jeśli ich jednak nie wprowadzimy, to będziemy musieli przesuwać dużą część personelu medycznego do opieki nad chorymi na COVID-19.

Chorzy z innymi chorobami nie dostaną pomocy w szpitalu.

Artykuł został opublikowany w 4/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.