„Wprost”: W Polsce jest już ponad 180 tys. nadmiarowych zgonów od początku pandemii COVID-19. Za połowę odpowiada bezpośrednio koronawirus, za drugą inne choroby, z czego na pierwszym miejscu są choroby kardiologiczne. Jaka sytuacja jest teraz, w trakcie piątej fali COVID-19?
Prof. Przemysław Mitkowski: Mówimy o kolejnych falach, to pojęcie jest bardzo obrazowe – jednak tak naprawdę jest to jedna pandemia, która ulega zaostrzeniu w poszczególnych okresach, z powodu kolejnych mutacji wirusa oraz większej predyspozycji do zapadania na infekcje wirusowe jesienią czy wczesną wiosną.
Dziś jest najwyższa pora na wprowadzanie obostrzeń, choć mogą one wydawać się drastyczne i uciążliwe. Jeśli ich jednak nie wprowadzimy, to będziemy musieli przesuwać dużą część personelu medycznego do opieki nad chorymi na COVID-19.
Chorzy z innymi chorobami nie dostaną pomocy w szpitalu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.