– Piąta fala jest w okresie spadkowym, mniejsze jest także obłożenie w szpitalach. Wszystkie dane, które mamy pokazują, że weszliśmy w okres, gdy piąta fala jest w odwrocie. Przypadków jest mniej niż tydzień temu, szczyt mamy poza sobą – powiedział w Polskim Radiu24 Waldemar Kraska.
Jednocześnie wiceszef resortu zdrowia zaznaczył, że pandemia nauczyła nas, że do optymistycznych danych powinniśmy podchodzić z pokorą i ostrożnością. – Nie lekceważmy tego, bo ta nowa wersja koronawirusa już dominuje w naszym kraju – wariant Omikron – jest bardzo zakaźna – stwierdził polityk. Waldemar Kraska dodał, że zakażenie Omikronem szczególnie u osób zaszczepionych, przeważnie ma przebieg bardzo łagodny.
– Szczepienia chronią przed ciężkim przebiegiem, hospitalizacją, a być może nawet śmiercią. Początkowo, jak się pojawił koronawirus, specjaliści mówili, że powikłania będą dotyczyły głównie układu oddechowego. Dziś wiemy, że nie ma organu, który mógłby nie być dotknięty zakażeniem i nie dawać powikłań – tłumaczył wiceminister zdrowia.
Koronawirus w Polsce. Co z obostrzeniami?
Waldemar Kraska zaznaczył w Polskim Radiu 24, że koronawirus zostanie na dłużej. – Naturalny przebieg pandemii prowadzi do mniejszej liczby zakażeń i hospitalizacji, ale myślę, że nawyki, do których się przyzwyczailiśmy, dystans, dezynfekcja, maseczka, powinny pozostać może nie na zawsze, ale na dłużej – mówił.
Pytany o obecnie obowiązujące obostrzenia stwierdził, że prognozy MZ pokazują, że na początku lub w połowie marca przypadków będzie znacznie mniej. – Okres wiosenny będzie sprzyjał temu, że pandemia będzie odpuszczała. Trudno wyrokować, co będzie na jesieni – wyjaśnił.
Czytaj też:
Ekspert punktuje Niedzielskiego: To totalny błąd i nieporozumienie