W poniedziałek 18 lipca wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował na antenie Programu 1 Polskiego Radia, że minionej doby odnotowano 319 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, czyli 40 proc. więcej niż przed tygodniem. Kraska podkreślił, że to dane weekendowe, a więc niższe od tygodniowych.
W porównaniu do poniedziałku 11 lipca liczba zakażeń znacząco wzrosła. Tydzień temu ministerstwo informowało o 227 nowych zakażeniach.
Wiceminister zdrowia: Liczba zakażeń jeszcze wzrośnie, ale niewiele
– To są bardzo niskie poziomy, wydaje nam się, że one trochę wzrosną. Aczkolwiek to jest okres wakacyjny, okres, kiedy głównie przebywamy na świeżym powietrzu, a więc ta infekcja, która najczęściej szerzy się w pomieszczeniach zamkniętych, klimatyzowanych jest na pewno mniejsza – mówił wiceminister zdrowia. – Jednak mimo wakacji, apeluję, żebyśmy mieli w tyle głowy, ze koronawirus został z nami – dodał.
Kraska ocenił, że badania nie wskazują, żeby maksymalne poziomy zachorowań w najbliższym czasie były o wiele wyższe.
Wiceminister zdrowia poinformował też, że szpitalach na poniedziałek 18 lipca pozostaje blisko 900 osób.
– Co jest ważne, proces chorobowy jest zdecydowanie łagodniejszy niż to było w poprzednich falach. Procent zajętego miąższu płucnego jest zdecydowanie mniejszy niż w piątej fali – mówił wiceminister zdrowia. – To jest prognostyk optymistyczny, ze te nowe warianty są może bardziej zakaźne, ale nie dają aż takich objawów klinicznych – dodał.
Koronawirus w Polsce. Liczba zakażeń rośnie
W sobotnim komunikacie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu 397 nowych przypadków (w tym 62 ponownych zakażeń). Najwięcej przypadków potwierdzono w województwie mazowieckim (44 przypadki), śląskim (36 przypadków) oraz łódzkim (25 przypadków). W niedzielę nie odnotowano przypadku śmierci z powodu COVID-19. Warto podkreślić, że
Kilka dni temu o rosnącej liczbie zakażeń koronawirusem mówił rzecznik ministerstwa zdrowia. – Procentowe wzrosty, można powiedzieć, są spore w porównaniu do ostatnich tygodni i miesięcy, bo jest to obecnie na granicy 70-80 proc. W liczbach bezwzględnych to nadal – w porównaniu do tego, co przeżywaliśmy w lutym (...) – nie jest aż tak dużo. Dla nas w tej chwili zakażenia nie są aż tak istotne w porównaniu do ważniejszej statystyki – do liczby osób hospitalizowanych – powiedział Wojciech Andrusiewicz w programie „Onet Rano”.
W niedzielę podawano, że od początku pandemii w Polsce koronawirusa wykryto łącznie 6 032 475 razy. Wirus przyczynił się do śmierci 116 470 osób.