Koronawirus w Polsce. Kiedy kolejna fala zakażeń? Waldemar Kraska zabrał głos

Koronawirus w Polsce. Kiedy kolejna fala zakażeń? Waldemar Kraska zabrał głos

Waldemar Kraska w programie „Gość Wiadomości”
Waldemar Kraska w programie „Gość Wiadomości” Źródło: TVP
– Prawie 91 proc. naszych obywateli miało kontakt z wirusem i ma już pewne miano przeciwciał – powiedział Waldemar Kraska na antenie TVP Info. Wiceminister zdrowia poinformował o najnowszym trendzie dotyczącym wskaźnika koronawirusowych zakażeń.

Wiceminister zdrowia w programie „Gość Wiadomości” analizował obecną sytuację epidemiczną w kraju. – Zakażeń (koronawirusem – red.) nie jest dużo. Od kilku dni widzimy zdecydowane wyhamowanie (...). Widzimy, że (liczba zakażeń – red.) już nie przyrasta tak, jak to było kilka tygodni temu, o 60, 70 czy nawet 80 proc. tydzień do tygodnia – analizował Waldemar Kraska.

Koronawirus w Polsce. Kiedy następna fala zakażeń?

– To także odbija się na tym, że hospitalizowanych pacjentów nie jest już tak dużo. Te wyniki, które otrzymujemy ze szpitali, także pokazują, że potrzebna jest coraz krótsza hospitalizacja – kontynuował wiceminister resortu zdrowia i dodał, że obecnie pobyt chorych w szpitalu wynosi ok. 7 dni, a zdarzają się przypadki, że jest jeszcze krótszy. – Także ilość podawanego tlenu jest zdecydowanie mniejsza, niż to było w poprzedniej fali. Czyli ta intensywność objawów klinicznych jest zdecydowanie mniejsza – przekazał Waldemar Kraska na antenie TVP Info.

Wiceminister zdrowia wspomniał również o przewidywaniach dotyczących nadejścia kolejnej fali epidemii koronawirusa w Polsce. – Te pracownie, które wykonywały dla nas poprzednie symulacje, prognozy, teraz bardzo ostrożnie do tego podchodzą, ponieważ to jest już troszeczkę inny wirus, mamy już inną odporność – prawie 91 proc. naszych obywateli miało kontakt z wirusem i ma już pewne miano przeciwciał – powiedział Waldemar Kraska.

Wiceminister dodał, że pierwsze prognozy wskazywały na to, że kolejna fala będzie zauważalna na przełomie września i października. Z najnowszych przewidywań wynika jednak, że ten moment przesuwa się w czasie, a znaczny wzrost liczby zakażeń może zostać odnotowany w grudniu.

Czytaj też:
„To było straszne, jak w horrorze”. Strażak relacjonuje wypadek w Chorwacji