– Z dzisiejszych danych widzimy trend wzrostowy. To ponad 1,3 tys. przypadków więcej niż tydzień wcześniej. Jesteśmy w okresie III fali. Pytanie, jak wysoka będzie. Niestety coraz więcej osób trafia do szpitali z powodu – mówił Waldemar Kraska w Polskim Radiu 24. Dopytywany, podkreślił, że poniedziałkowe dane nie są do końca reprezentatywne, ponieważ w weekendy wykonywanych jest mniej testów.
Kraska wskazał, że mimo tego w ciągu ostatniej doby potwierdzono 3890 nowych przypadków. Nie zdradził za to, ile osób zmarło z powodu COVID-19. Waldemar Kraska zaznaczył, że obecnie zajętych jest około połowa łóżek w szpitalach. – Jednak otrzymujemy sygnały, że w ostatnich dniach przybywa zdecydowanie więcej pacjentów – mówił.
Kraska: Więcej mutacji brytyjskiej
Wiceminister zdrowia zaznaczył, że wykrywanych jest coraz więcej przypadków mutacji brytyjskiej. – Mutacja brytyjska jest o 30-35 proc. bardziej zaraźliwa, natomiast południowoafrykańska nawet o 50 proc. – wskazał. Jak mówił, wariant brytyjski wykrywany jest u około 10 proc. zakażonych osób.
Pełne dane dotyczące sytuacji epidemiologicznej w Polsce zostaną udostępnione przez Ministerstwo Zdrowia po godz. 10.
Czytaj też:
Białystok. Zbadali zakażonych koronawirusem. Wykryli... 12 wariantów, w tym „podlaski”