Ministerstwo Zdrowia przekazało najnowsze dane o pandemii w naszym kraju. Ostatniej doby (24-25 listopada) znów odnotowano bardzo wiele nowych przypadków zachorowań na COVID-19.Testy na koronawirusa dały pozytywny wynik u 28 128 osób. Dla porównania przed tygodniem – 18 listopada – resort informował o 24 882 nowych zachorowaniach na COVID-19.
Najwięcej nowych przypadków pochodzi z województwa mazowieckiego (4886). Pozostałe pochodzą z województw:
- śląskiego (3444),
- małopolskiego (2332)
- wielkopolskiego (2309)
- dolnośląskiego (2087)
- pomorskiego (1769)
- łódzkiego (1601)
- lubelskiego (1580)
- kujawsko-pomorskiego (1536)
- zachodniopomorskiego (1333)
- podkarpackiego (1229)
- warmińsko-mazurskiego (971)
- opolskiego (782)
- podlaskiego (727)
- lubuskiego (654)
- świętokrzyskiego (654)
-
234 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Koronawirus. Ile osób zmarło?
W raporcie z 25 listopada Ministerstwo Zdrowia przekazało również najnowsze dane dotyczące zgonów. Z powodu COVID-19 minionej doby zmarło 120 osób. Kolejne 377 zgonów to osoby, u których COVID-19 współistniał z innymi chorobami. Łącznie minionej doby zmarło 497 osób. Tak wielu przypadków śmiertelnych nie było jeszcze w IV fali. Rekordowa jest również liczba skierowanych na kwarantannę – obecnie jest nią objętych 660 170 osób
Koronawirus w Polsce. Ile osób jest w szpitalach?
Trudna sytuacja jest również w szpitalach. W tej chwili ponad 19 tysięcy osób jest chorych i przebywa na oddziałach covidowych. W ciągu ostatniej doby przybyło 380 chorych na COVID-19, natomiast kolejnych 44 osób zostało podłączonych do respiratorów – to łącznie ponad 1600 osób.
Waldemar Kraska podkreślał w rozmowie z radiową Jedynką, że pacjenci za późno zgłaszają się do szpitali. – To najczęściej 10-12 doba od wystąpienia objawów. Ponadto, większość osób, które umierają obecnie na COVID-19 to osoby niezaszczepione. To praktycznie 100 proc. wszystkich przypadków – tłumaczył wiceminister zdrowia.
Koronawirus w Polsce. Kiedy spadki zachorowań?
Adam Niedzielski uspokajał, że dynamika przyrostu nowych zachorowań na COVID-19 spada. – W zeszłym tygodniu mieliśmy wzrosty na poziomie około 50 proc. W tym tygodniu w kilku regionach m.in. na Podlasiu czy na Lubelszczyźnie te dane są już lepsze. Także na Mazowszu ten przyrost jest niższy i wynosi obecnie około 20-proc. – tłumaczył szef resortu zdrowia w RMF FM.
– Wszystko na to wskazuje, że w tym tygodniu, albo w przyszłym będziemy mieli apogeum IV fali, czyli poziom średnio mniej więcej 25 tysięcy zakażeń. W dziennych statystykach możemy przebić 30 tysięcy – dodał Adam Niedzielski.
Czytaj też:
Rząd wprowadzi lockdown? Niedzielski: Restrykcje są mało skuteczne