Przed tygodniem notowaliśmy rekordowo wysokie liczby nowych przypadków COVID-19 w Polsce. W środę 26 stycznia Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 53 420 nowych zakażeniach, a dzień później w czwartek 27 stycznia odnotowano największą jak na razie liczbę zachorowań – 57 659.
Koronawirus w Polsce. Raport Ministerstwa Zdrowia z 2 lutego
Z danych, które w środę 2 lutego opublikowało Ministerstwo Zdrowia, wynika, że minionej doby w Polsce odnotowano 56 051 nowych przypadków COVID-19. Dla porównania we wtorek 1 lutego w raporcie znalazła się informacja o 39 114 nowych zakażeniach.
Najwięcej nowych przypadków odnotowano w województwach śląskim (7925) i mazowieckim (7608). Pozostałe zakażenia pochodzą z województw:
- wielkopolskiego (5632)
- małopolskiego (4276)
- dolnośląskiego (4173)
- pomorskiego (3826)
- lubelskiego (3691)
- łódzkiego (3663)
- kujawsko-pomorskiego (3066)
- zachodniopomorskiego (2573)
- podkarpackiego (2442)
- warmińsko-mazurskiego (1937)
- podlaskiego (1444)
- opolskiego (1416)
- świętokrzyskiego (1214)
- lubuskiego (906)
- 259 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną
W wyniku sekwencjonowania genomu wirusa w Polsce wykrytych zostało 6330 przypadków koronawirusa w wersji Omikron, co stanowi 75 proc. wszystkich sekwencjonowanych próbek.
Koronawirus w Polsce. Ile osób zmarło z powodu COVID-19?
W środowym raporcie MZ poinformowało również o liczbie zgonów. Z powodu COVID-19 zmarło 94 pacjentów. Kolejne 224 przypadki śmiertelne to osoby, u których COVID-19 współistniał z innymi chorobami. Resort zdrowia podał również najnowsze dane dotyczące szpitali. Zajętych jest już 16 529 łóżek dla pacjentów z COVID-19. 1045 osób oddycha przy pomocy respiratora.
Niewykluczony wcześniejszy powrót do szkół
W związku z pandemią COVID-19 od prawie tygodnia w klasach 5-8 i w szkołach ponadpodstawowych obowiązuje zdalne nauczanie. W rozporządzeniu podano, że ma ono trwać do 27 lutego. W rozmowie z mediami Przemysław Czarnek nie wykluczał jednak, że powrót do szkół może nastąpić wcześniej.
– Jeśli wskaźniki będą bardziej optymistyczne, jeśli piąta fala (koronawirusa – red.) będzie szybciej przechodziła, jest możliwość, że będziemy podejmować decyzje o szybszym powrocie do szkoły niż 28 lutego. Wszystko zależy od tego, jak będzie ta piąta fala obciążać i służby sanitarne, i naszą służbę zdrowia, i jak bardzo będzie destabilizować życie społeczne i gospodarcze naszego kraju – mówił minister edukacji w rozmowie z TVP Info.
Czytaj też:
Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę oświatę w dobie pandemii. Szereg zastrzeżeń kontrolerów