Teoria, która nurtowała naukowców od ponad 12 lat, znalazła właśnie potwierdzenie. 12800 lat temu w Ziemię miała uderzyć asteroida, która wpłynęła na wyginięcie 35 gatunków dużych zwierząt, w tym głównie mamutów i tygrysów szablozębnych. Efekty uderzenia zdziesiątkowały także populacje ludzi.
Obiekt, który uderzył w ziemię, spowodował masowe pożary lasów, przez które niebo zostało zakryte gęstym dymem, który zasłonił dopływ promieni słonecznych. To przełożyło się na okres panowania „zimy pouderzeniowej”. Warunki, które wtedy panowały były podobne do tych z epoki lodowcowej, i trwały około 1400 lat. W połowie 2018 roku NASA ogłosiła odkrycie krateru uderzeniowego, który skrywa się pod lodowcem na Grenlandii. Zdaniem agencji ma on 300 metrów głębokości i ponad 31 km średnicy, czyli więcej niż powierzchnia Paryża. Jest to najmłodszy krater uderzeniowy w historii Ziemi i to właśnie w tym miejscu miała spaść kometa, która zabiła mamuty i nieomal ludzi.
Przełomowe odkrycie
Naukowcy, którzy potwierdzili hipotezę, dokonali tego poprzez badanie dna jeziora White Pond w Południowej Karolinie w USA. Znaleziono tam platynowe kolce, które powstają w wyniku zderzeń obiektów pochodzących z kosmosu. Podobnych odkryć dokonano wcześniej w Europie, Południowej Afryce, Chile, i zachodniej części Azji. „Zaczęliśmy znajdować coraz więcej dowodów na całym świecie” – powiedział dla CNN Christopher Moore, archeolog biorący udział w badaniach. „Jest wiele dokumentów pochodzących z różnych zakątków świata, które wskazują na podobne wnioski. Dane potwierdzają, że doszło do zderzenia obiektu kosmicznego z powierzchnią Ziemi, które rozpoczęło epokę znaną jako Młodszy dryas”. – dodał. Na początku naukowcy sądzili, że dotyczy to wyłącznie północnej półkuli. Analiza dowodów znalezionych w różnych częściach planety pozwoliła jednak na wykazanie, że było to wydarzenie, które wpłynęło na zmianę klimatu na całej Ziemi. Hipotezę potwierdzają także znajdowane w wielu miejscach szkło, które jest charakterystycznym efektem zderzeń obiektów kosmicznych. Podobne ślady znajdowane są np. w kraterach na Księżycu.