Galeria:
Mrówki z Marsa
Ludzkość od lat zna przypadki pareidolii, czyli tendencji do doszukiwania się konkretnych kształtów w przypadkowych obiektach. Robią to dzieci, którym chmury przypominają różne zwierzęta, oraz dorośli, którzy w zaciekach na ścianie dostrzegają święte postacie, czy „buzię w tym tęczu”. Każdy z nas kiedyś widział twarz w sęku na krześle, na które wpatrywał się całą lekcję fizyki. W popkulturze również znane są przypadki wykorzystywania zwierząt pochodzenia marsjańskiego. Przykładem jest bajka o myszach z Marsa, które przemierzały Ziemię na motocyklach. Trudno się więc dziwić emerytowanemu profesorowi z Uniwersytetu w Ohio, który twierdzi, że na zdjęciach przesłanych z Marsa przez łazik Curiosity, zauważył... mrówki i węże. Naukowiec przedstawił na to „dowody”.
Łyżka, Wielka Stopa i kula armatnia
Sam Mars dostarcza wielu niecodziennych obserwacji. Przez lata w internecie pojawiali się śmiałkowie, którzy twierdzili, że na zdjęciach z powierzchni Czerwonej Planety dostrzegli Wielką Stopę, pozostawioną tam łyżkę, czy kulę armatnią. Do naszej redakcji napisał niedawno czytelnik, który na zdjęciach marsjańskiego łazika dostrzegł jaskinię.
Jedno to anonimowi internauci, a zupełnie czymś innym jest praca naukowa opatrzona logo znanego uniwersytetu. William Romoser, emerytowany profesor z Uniwersytetu w Ohio, który przez 45 lat zajmował się entomologią, twierdzi, że zauważył na Marsie skamieliny mrówek oraz węży. Swoje odkrycie dokumentuje w pracy naukowej, do której dołączył serię fotografii z objaśnieniami.
Mars był celem już czterech misji kosmicznych, które za zadanie miały m.in. znalezienie życia na Czerwonej Planecie. Obecnie jej powierzchnię przemierza niestrudzenie łazik Curiosity, a na początku 2021 roku dołączy do niego misja Mars 2020. Jej zadaniem będzie również poszukiwania oznak życia. Jeśli skamieliny to faktycznie mrówki i węże, najnowsza misja powinna to potwierdzić.
Czytaj też:
„Jeszcze nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy”. Niezwykłe odkrycie łazika Curiosity