„Dekady temu NASA zatrudniła specjalistów, którzy mieli odwzorować zapach kosmosu, aby pomóc szkolić astronautów” – czytamy na Kickstarze nowego projektu, którego celem jest wprowadzenie zamachu kosmosu do obrotu komercyjnego. Eau de Space, bo tak będą się nazywały perfumy, które mają powstać dzięki zbiórce crowdfundingowej, mają zostać stworzone przez utytułowanych perfumiarzy. Jak twierdzą autorzy zbiórki, zespół składa się także ze specjalistów z branży technologicznej oraz designu. Twórca firmy, która stworzy zapach, pracował w 2008 roku w NASA w zespole, w którym powstał oryginalny „zapach kosmosu”.
Jak pachnie kosmos?
– Zapach jest mocny i unikalny. Nic na Ziemi nie pachnie w taki sposób. To swego rodzaju mikstura zapachów, które ciężko określić z metalicznym akcentem – powiedział Tony Antonelli, astronauta NASA, który był pilotem wahadłowca Discovery podczas misji STS 119, która obyła się w 2009 roku. Jej celem była budowa Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
– Zapach przypomina trochę to, co czuć zaraz po wystrzale z broni palnej – mówił CNN w 2002 roku Peggy Whitson, jeden z astronautów.
Czytaj też:
Powstały perfumy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy