Rakieta Długi Marsz 5B (Long March 5B) została wystrzelona 29 kwietnia z wyspy Hainan. Na jej pokładzie znajdował się moduł Tianhe z kontenerami mieszkalnymi dla przyszłych trzech członków załogi chińskiej stacji kosmicznej. Jak wyjaśnia agencja Reutera, wystrzelenie Tianhe było pierwszą z 11 misji, które mają zakończyć się zbudowaniem stacji.
Chińczycy twierdzą, że szczątki rakiety spalą się w atmosferze
Pozostałością po tej misji jest główny stopień rakiety Długi Marsz 5B, który koziołkuje w przestrzeni okołoziemskiej i spada w sposób niekontrolowany. To jeden z największych kosmicznych śmieci, jakie spadły na Ziemię – mierzy około 30 metrów długości, waży ponad 20 ton (w mediach pojawiają się też inne dane, od 17 do 21 ton - red.). Chińczycy niewiele sobie jednak z tego robią i nie śledzą losów zostawionych przez ich rakietę szczątków. Przekonują, że stop aluminium spali się przy wejściu w atmosferę, dając co najwyżej okazję do obserwacji efektownego przelotu bolidu na niebie.
Ekspert: Pozostałości rakiety mogą spaść na Ziemię
Specjaliści z innych krajów podchodzą do sprawy mniej optymistycznie. W pamięci mają m.in. to że w maju ubiegłego roku szczątki podobnej chińskiej rakiety jednak dotarły na Ziemię i wywołały spore zniszczenia w Republice Wybrzeża Kości Słoniowej. Astrofizyk z Harwardu Jonathan McDowell ocenia, że potencjalnie niebezpieczne odłamki prawdopodobnie nie spalą się całkowicie po wejściu w atmosferę.
Jego zdaniem jest jednak duże prawdopodobieństwo, że wpadną do morza, skoro 70 proc. powierzchni świata jest pokrytych przez oceany i inne akweny. Jonathan McDowell ocenił, że w zasięgu rakiety na północ są m.in. Nowy Jork, Madryt czy Pekin, a na południe – obszar Chile czy Nowej Zelandii. Kosmiczne śmieci mogą spaść też w każdej dowolnej lokalizacji między tymi miastami.
Gdzie spadnie chińska rakieta? Różne prognozy
Europejskie Konsorcjum SST (Space Surveillance and Tracking – Obserwacja i Śledzenie Obiektów Kosmicznych) w najnowszej prognozie zakłada, że rakieta wejdzie w atmosferę Ziemi około godziny 4:11 w niedzielę. Także Aerospace Corp., która śledzi lot szczątków rakiety, przewiduje, że obiekt wejdzie w atmosferę Ziemi nad ranem w niedzielę (około godz. 03:30 +/- 4 godziny według prognoz aktualnych w momencie powstania tekstu). Szczątki rakiety, które ewentualnie przetrwałyby po zetknięciu z atmosferą, miałby spaść nad południową częścią Pacyfiku. Zmiany prognoz można śledzić na stronie Aerospace Corp.
Swoje predykcje publikuje także US Space Command. Prognoza aktualizowana w sobotę po godz. 14 zakłada, że rakieta zetknie się z atmosferą Ziemi około godziny 04:27 z wahaniem +/- 180 minut.
W początkowych prognozach pojawiały się informacje, że szczątki rakiety mogą spaść na terytorium któregoś z afrykańskich państw. Mowa była m.in. o Sudanie. Najnowsze modele wskazują, że kosmiczne śmieci najprawdopodobniej spadną do oceanu.
Czytaj też:
Jeff Bezos podał datę wysłania pierwszych turystów w kosmos. Nie będzie tanio