Porozumienie reguluje powstanie Polskiej Grupy Górniczej (PGG), która przejmie kopalnie i załogę Kompanii. Związki zgodziły się natomiast m.in. na zawieszenie wypłat tzw. czternastej pensji przez dwa lata. Porozumienie zakłada ponadto:
-
sukcesywne zredukowanie zatrudnienia zewnętrznych
-
firm ustalenie prostego systemu wynagradzania zawieszenie 14 pensji w latach 2016 – 2017
-
przywrócenie „14” w przypadku poprawy sytuacji ekonomicznej
-
połączenie kopalń KWK Bielszowice-Halemba-Pokój, KWK Chwałowice-Jankowice-Marcel-Rydułtowy, KWK Piast - Ziemowit
-
pozostawienie „Bolesława Śmiałego” i „Sośnicy” jako samodzielnych kopalń w ramach PGG
- dobrowolne przejście około 4000 osób na urlop górniczy lub skorzystanie z odprawy powołanie zespołu, który będzie czuwał nad przebiegiem restrukturyzacji
– W sumie dwu i pół miesięczna praca, przygotowania związane z powołaniem Polskiej Grupy Górniczej. Dzisiaj podpisaliśmy porozumienie z organizacjami związkowymi Kompanii Węglowej i właściwie wszystko jest przygotowane do tego, żeby podpisać akt notarialny powołania Polskiej Grupy Górniczej – zapewnił Krzysztof Tchórzewski.
Minister energii poinformował, że we wtorek 26 kwietnia o godz. 12:00 w Urzędzie Wojewódzkim podpisane zostanie porozumienie z udziałem inwestorów, banków kredytujących oraz strony społecznej i zarządu Kompanii Węglowej Polskiej Grupy Górniczej. – To porozumienie jest związane z tym, żeby zarówno te pieniądze, jakie wpłacą inwestorzy, obejmując udziały, mogły być wykorzystane do tego, żeby rozpocząć potrzebne inwestycje i żeby były one wykorzystane do budowania podwalin przedsiębiorstwa. Chodzi też o to, że w związku z tym banki zadeklarują co do tego, żeby spłaty miały miejsce w ciągu nie krótszym niż 7 lat, licząc od dnia dzisiejszego – tłumaczył.
– Polska Grupa Górnicza od 1 maja 2015 roku staje się faktem i jest to nowa szansa dla górnictwa na Śląsku ale także fakt, że obroniliśmy, także wspólnie ze stroną społeczną (...) miejsca pracy i mamy szansę na to, że być może przemysł na Śląsku będzie przemysłem liczącym się w Polsce – dodał.