Ziobro skierował specjalny list do pracowników sądów, w którym podkreślił, że od ich pracy w dużej mierze zależy sprawne funkcjonowanie sądownictwa. „Niestety, przez ostatnie siedem lat Państwa służba nie była wystarczająco doceniona. Ostatnia podwyżka płac w sądownictwie miała miejsce w 2009 roku. Teraz nadszedł czas, by to Państwu wynagrodzić” - czytamy.
„Rada Ministrów zaakceptowała mój wniosek o przeznaczenie na ten cel 147 664 000 zł i tym samym zwiększenie wynagrodzeń pracowników sądów od 1 stycznia 2016 roku o ponad 10 procent. Dzięki temu przeciętna kwota podwyżki wyniesie 350 zł na jeden etat. Podwyżka obejmie asystentów sędziów, urzędników sądowych i pracowników na stanowiskach pomocniczych” - napisano.
twitter
"Najważniejsze było dla mnie wyrównanie dysproporcji płacowych między apelacjami i taki podział środków, by wszędzie – poza apelacją poznańską, gdzie sytuacja jest nieco korzystniejsza - warunki płacowe były identyczne. Przeciętne wynagrodzenie na jeden etat po uwzględnieniu wspomnianych podwyżek wyniesie w każdej apelacji 3 777 zł, a w apelacji poznańskiej 3 907 zł.
Także dyrektorzy poszczególnych sądów na obszarze apelacji w porozumieniu z prezesami tych sądów zobowiązani byli do podjęcia podobnych działań na obszarze apelacji – tak, by niwelować różnice w płacach między sądami oraz na stanowiskach o podobnym charakterze pracy i o podobnym obciążeniu pracą, premiując przy tym pracowników dotychczas najmniej zarabiających na tych stanowiskach.
Dodatkowo 5,5-procentową podwyżką płac zostaną objęci kuratorzy sądowi oraz odrębnie sędziowie i referendarze – zgodnie z ustawą Prawo o ustroju sądów powszechnych.
Zaniepokojony jednak docierającymi do mnie sygnałami, że może dojść do nieprawidłowości przy indywidualnych decyzjach o podwyższaniu wynagrodzeń pracowników, pragnę Państwa zapewnić, że obowiązujące w tym zakresie zasady zostały wypracowane razem z kierownictwami apelacji i przedstawicielami związków zawodowych. I w takim też gronie – z udziałem związkowców – powinny być konsultowane”