Frasyniuk: Realnie grozi nam państwo policyjne

Frasyniuk: Realnie grozi nam państwo policyjne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władysław Frasyniuk (fot. MICHAL ROZBICKI / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Władysław Frasyniuk, opozycjonista w czasach PRL i jeden z sygnatariuszy listu otwartego byłych prezydentów, szefów dyplomacji i liderów pierwszej "Solidarności", na antenie TVN24 przekonywał, że autorzy apelu nie podważają demokratycznego wyboru rządu, a ich celem jest przypomnienie rządzącym o konieczności przestrzegania prawa.

– Można powiedzieć jedną pozytywną rzecz o Jarosławie Kaczyńskim – on jest autorem tego listu. On dzieli społeczeństwo, ale też jak nikt – integruje. Na tej liście dziesięciu osób (które podpisały list - red.) są osoby, które radykalnie się różnią, bardzo często trwają w sporach, ale to są osoby, które uważają, że można się spierać gdy mamy do czynienia z państwem prawa i demokracją, kiedy nikt nie krępuje wolności obywateli – powiedział Frasyniuk. Dodał, że debata o wysokości podatków czy świadczeń socjalnych można prowadzi w sytuacji, "gdy nie grozi nam realnie państwo policyjne".

Były opozycjonista odniósł się także do słów premier Beaty Szydło, która stwierdziła, ze autorzy listu kwestionują demokratyczną legitymację PiS do rządzenia państwem. 

Czytaj też:
Beata Szydło: List piszą ci, którzy stracili władzę

– To dość żenujące, gdy pani premier mówi: "Mamy prawo, a ci panowie kwestionują wybór obywateli". My nie kwestionujemy wyboru, mamy świadomość, że Prawo i Sprawiedliwość wygrało wyboru, ale w tych wyborach nie dostali prawa do łamania prawa, konstytucji i ograniczania wolności obywatelskich. My wprost mówimy do pani premier i pana wicepremiera, że łamanie prawa jest przestępstwem i nie będzie abolicji ani przedawnienia dla tych, którzy łamią prawo – zapewnił Frasyniuk 

List byłych prezydentów

Przypomnijmy, w opublikowanym w poniedziałek 25 kwietnia liście otwartym byli prezydenci Polski, premierzy, szefowie MSZ oraz przywódcy "Solidarności” wezwali do mobilizacji na rzecz obrony demokracji w Polsce. „Przywrócimy demokratyczne państwo prawa Najbliższe miesiące zadecydują o losie praworządności i demokracji w Polsce. Prawo i Sprawiedliwość nie zamierza zejść z drogi niszczenia porządku konstytucyjnego, paraliżowania pracy Trybunału Konstytucyjnego i całej władzy sądowniczej. Parlament pracuje pod dyktando niewielkiej większości lekceważąc argumenty i interesy mniejszości. Pojawiają się projekty drakońskich ustaw, takich jak bezwzględny zakaz przerywania ciąży. Władza eskaluje konflikty i podziały w społeczeństwie" – napisali sygnatariusze.

Czytaj też:
List byłych prezydentów. "Polska zmierza do autorytaryzmu i izolacji w świecie"

Źródło: TVN24.pl