Mieszkanka Dębicy na Podkarpaciu w czerwcu 2015 roku wyrzuciła przez okno swoją córkę. Dziecko leżące na trawniku przed blokiem dostrzegli przechodnie, którzy wezwali pogotowie. Okazało się, że dziecko spadło z czwartego piętra. Początkowo nie było wiadomo jak doszło do tragedii. Dopiero przyznanie się kobiety do winy rozwiało wątpliwości policji.
Stan ograniczonej poczytalności
Kobieta nie była pod wpływem alkoholu, ani innych podobnie działających środków. Podczas przesłuchań przyznała, że miała stany depresyjne i nie radziła sobie z opieką nad dzieckiem. Zdaniem ekspertów powołanych przez sąd w dniu zdarzenia działała w stanie ograniczonej poczytalności.
Sąd pierwszej instancji w stosunku do matki dziecka orzekł karę 10 lat pozbawienia wolności. Obrona domagała się nadzwyczajnego złagodzenia kary i zapowiedziała, że to nie koniec sprawy. Będzie się odwoływać od wyroku.