Niesiołowski: Dwa pomniki? A dlaczego nie dwadzieścia? To skromność

Niesiołowski: Dwa pomniki? A dlaczego nie dwadzieścia? To skromność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stefan Niesiołowski (fot. KONRAD KOCZYWAS/FOTONEWS / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
– Dwa pomniki? A dlaczego nie dwadzieścia? To skromność, małostkowość. Na każdym domu w Polsce powinna być tablica poświęcona Lechowi Kaczyńskiemu, a pomnik wielkości Wieży Eiffla powinien stać najmniej na każdym większym placu Warszawy – kpił na antenie radia ZET Stefan Niesiołowski.

Stefan Niesiołowski stwierdził, iż ma pewne doświadczenie, jeśli chodzi o pomniki. W czasach komuny poszedł bowiem do więzienia za plany wysadzenia pomnika Lenina w Poroninie. Poseł stwierdził, że nie ma potrzeby do tego wracać, ponieważ teraz można w sposób legalny rozebrać pomnik. – Jeżeli ta inwazja PiS na Polskę będzie trwała, to ludzie razem z rządem wymiotą te pomniki – stwierdził.

Dziś wszystkie trzy projekty ustaw składające się na tzw. dużą ustawę medialną po pierwszym czytaniu w Sejmie zostały skierowane do dalszych prac w Komisji Kultury i Środków Przekazu. Większością głosów posłowie opowiedzieli się przeciwko odrzuceniu projektu ustawy w całości.

Stefan Niesiołowski odnosząc się do zmian w Telewizji Publicznej stwierdził, że jest ona „gorsza niż w stanie wojennym”. – Nawet komuniści mieli jakiś poziom przyzwoitości, wyższą klasę, a ci żadnego wstydu nie mają. To jest jeden bulgot, jedna obelga, czegoś takiego nawet w stanie wojennym nie było – ocenił. – Ta ustawa nic nie zmieni, tylko ściągnie haracz od społeczeństwa – dodał.

Wypominał także wiceministrowi kultury przeszłość w PZPR. – Towarzyszu Czabański, partia chyba pamięta wasze zasługi! O jest obrzydliwe, że członek PZPR mówi, że trzech ludzi wyrzucono z mediów. Pokazuje trzy palce, to jest chamstwo. Wyrzucono z powodów politycznych dziesiątki ludzi na bruk – grzmiał Niesiołowski.

Źródło: Radio ZET