– Jestem przekonany, że nie będzie potrzeba żadnych form nacisku, czy to na pana prezydenta, czy na rząd. Pan prezydent złożył projekt ustawy, który nie zakłada w stu procentach realizacji naszego porozumienia, które podpisaliśmy w maju. Toczymy rozmowy, mamy nadzieję, że przyniosą one pozytywny skutek – powiedział Piotr Duda.
Szef NSZZ „Solidarność” podkreślił, ze najwyższy czas, aby politycy dotrzymywali swoich obietnic przedwyborczych. – Sytuacja w górnictwie oraz w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych była znana politykom PiS i panu prezydentowi przed wyborami – przypomniał.
Duda stwierdził, że obietnica obniżenia wieku emerytalnego jest najistotniejsza. Zwrócił jednak uwagę, że w projekcie prezydenckim nie ma rozwiązań, dzięki którym możliwe byłoby przejście na emeryturę w zależności od stażu pracy, czyli okresu płacenia składek ubezpieczeniowych.
Czytaj też:
Duda: Jesteśmy mądrym, zdolnym i pracowitym narodem. Bądźmy razem w najważniejszych sprawach
"Bądźmy razem w najważniejszych sprawach"
– Jesteśmy wielkim, mądrym i bardzo zdolnym narodem ludzi pracowitych. Bądźmy w tych najważniejszych sprawach razem – mówił prezydent Andrzej Duda do uczestników pielgrzymki ludzi pracy i pracodawców w Kaliszu.
– Państwo przybywacie do tej świątyni i do stóp tego pomnika, aby modlić się, dziękować za pracę, opiekę nad rodziną. Za godność, którą w sobie czujecie i ją macie – mówił Andrzej Duda do mieszkańców Kalisza. – Przychodzicie często także po to, by prosić o pracę, godność pracy, godziwą zapłatę, która umożliwi wam utrzymanie rodziny. Przychodzicie też prosić o to, by lepiej wiodło się waszym bliskim, którzy być może za pracą musieli wyjechać za granicę, aby tam szukać możliwości normalnego życia – dodał.
twitter