„„Wprost” ze swoją tradycją sięgającą trudnych czasów burzy i naporu początku lat 80. wielokrotnie zmieniał swój wygląd, ale co pozostaje niezmienne, to krytyczne spojrzenie na rzeczywistość i zachodzące wokół nas zmiany. Nasze konserwatywno-liberalne przekonania pozostaną̨ równie czytelne, niezależnie od rodzaju czcionki i graficznych rozwiązań. Pozostaniemy wsparciem dla wszelkich sił wolnościowych, w szczególności tych gwarantujących wolność gospodarczą” – pisze we wstępniaku do najnowszego numeru Tomasz Wróblewski, redaktor naczelny tygodnika „Wprost”. Deklaruje, że „Wprost” ze swoim krytycznym oglądem rzeczywistości będzie dalej koncentrował się na najważniejszych tematach społeczno-politycznych i gospodarczych. „Z naciskiem na zadawanie pytań, które w informacyjnej bieżące często pozostają bez odpowiedzi” – podkreśla Wróblewski.
Zmiany w tygodniku wyraźnie nawiązują do zmian w serwisie internetowym Wprost.pl, który został udostępniony użytkownikom w połowie kwietnia. W układzie kolumn dodano więcej światła, a w całym magazynie wprowadzono bardziej elastyczne zasady łamania tekstu. Przeprojektowane zostały m.in. kolumny wprowadzające do tygodnika (popularny „Skaner”) oraz te, które zawierają drobne formy dotyczące kultury, biznesu, technologii i motoryzacji. Nowa czcionka została wprowadzona w tytułach, nagłówkach, wybiciach oraz tekstach pobocznych. W makiecie pisma pojawiły się też nowe elementy graficzne. Zmiany mają służyć przede wszystkim czytelnikom, którzy dzięki temu łatwiej odnajdą interesujące ich treści i będą mogli się z nimi zapoznać szybciej i bardziej komfortowo.
Tak jak nowy Wprost.pl jest - w opinii wielu ekspertów - dobrze zaprojektowanym serwisem internetowym, tak nowy layout tygodnika „Wprost” został zaprojektowany w oparciu o najnowsze trendy i badania preferencji czytelników, z dbałością o kwestie ergonomii czytania artykułów. Nowoczesna typografia ma przyciągnąć przede wszystkim czytelnika młodego, przyzwyczajonego do wygodnego przeglądania i czytania tekstów w Internecie. Większa przejrzystość tekstów to również wyjście naprzeciw oczekiwaniom czytelników, dla których coraz ważniejszy jest czas - chcą szybko i łatwo dotrzeć do najbardziej interesujących ich materiałów.
Na okładce tygodnika, nad lekko odświeżoną winietą, pojawiło się oznaczenie „polski wydawca”. Jak wskazują wyniki przeprowadzonej przez nas ankiety, 89 proc. badanych zaznaczyło, że pochodzenia produktów ma dla nich znaczenie, a 80 proc. korzysta lub zna aplikację POLA, identyfikującej polskie produkty w sklepach. „To optymistyczne, że w Polsce możemy się coraz częściej posługiwać hasłem „dobre i polskie”” – przyznaje Michał M. Lisiecki, wydawca „Wprost”. Podkreśla, że każda złotówka wydana na polski produkt, to złotówka zainwestowana w rozwój kraju. Polscy producenci płacą w Polsce podatki, które wracają do nich w postaci usług świadczonych przez państwo. Środki zainwestowane przez konsumentów w zakup towarów to także środki przeznaczone na tworzenie nowych miejsc pracy. Także każda złotówka wydana na zakup prasy. „W naszym wypadku to również pieniądze przeznaczone na tworzenie coraz lepszych i ciekawszych treści, które będą odpowiadały potrzebom naszych Czytelników. Dzięki temu, że kupują państwo właśnie polskie gazety, pozwalacie nam na konkurowanie na trudnym rynku mediów zdominowanym w naszym kraju przez koncerny zagraniczne” – mówi Lisiecki.
Zmianie layoutu i serwisu internetowego towarzyszyć będzie wprowadzenie rozbudowanej części infograficznej pozwalającej na przejrzystą prezentację twardych danych i informacji uzupełniających główne tematy w tygodniku.
Newsowy charakter ma zachować odświeżony serwis Wprost.pl, wzmocniony opiniami ekspertów.
Tygodnik „Wprost” ukazuje się od grudnia 1982 r. Jest jednym z najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce.
Od 2010 r. wydawcą tygodnika jest PMPG Polskie Media SA – spółka notowana na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
Bieżące informacje oraz najlepsze materiały z tygodnika można znaleźć w serwisie Wprost.pl oraz na:
Twitterze (400.000) (https://twitter.com/TygodnikWPROST)
i
Facebooku (175.000) (https://www.facebook.com/tygodnikwprost).