Sam Wit Ż., podczas doprowadzania na Komendę Wojewódzką Policji we Wrocławiu powiedział dziennikarzom, że nie czuje się winny. "Powinienem tu być w charakterze świadka. Nie boję się o siebie. Niech policja robi swoje" - mówił.
Nie wiadomo, czy mężczyzna jeszcze w czwartek zostanie doprowadzony do prokuratury i czy zostaną mu postawione zarzuty. Leszek Karpina, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu potwierdził jedynie PAP, że "została zatrzymana kolejna osoba w związku z korupcją w sporcie". "Obecnie nic więcej nie będą mówił na temat tego zatrzymania. Więcej w piątek" - dodał rzecznik.
Karpina powiedział, że w związku ze śledztwem prowadzonym przez wrocławską prokuraturę, a dotyczącym korupcji w piłce nożnej, zatrzymanych zostało "grubo ponad 60 osób", którym postawiono zarzuty.
W grudniu 2006 r. wrocławski sąd okręgowy przedłużył areszt wobec Ryszarda F. pseud. "Fryzjer", głównego podejrzanego w piłkarskiej aferze korupcyjnej. Futbolowemu działaczowi zarzuca się kierowanie grupą przestępczą zajmującą się "ustawianiem" meczów piłkarskich. Ryszard F. został zatrzymany i aresztowany pod koniec czerwca 2006 r.
W związku z szeroko zakrojonym śledztwem, dotyczącym korupcji w piłce nożnej, wrocławscy policjanci zatrzymali już ponad 60 osób. Są wśród nich m.in. sędziowie, działacze sportowi, prezesi klubów i piłkarze. Najpoważniejsze zarzuty postawiono Ryszardowi F., "Fryzjerowi".
Według wrocławskich prokuratorów, F. kierował działającą od 2000 r. do 2003 r. grupą przestępczą; nakłaniał, pośredniczył i wręczał łapówki różnym osobom, w tym sędziom piłkarskim i obserwatorom PZPN. Miał w ten sposób wpłynąć na wyniki kilkudziesięciu meczów w I, II i III lidze
pap, ss, ab