- PiS najpierw zaatakował Trybunał Konstytucyjny, bo konstytucja przeszkadza, następnie szybkie uchwalenie kolejnych ustaw, które są potrzebne, które dają pełnię władzy dla ministrów PiS a przez to dla Jarosława Kaczyńskiego – tłumaczył były premier. Marcinkiewicz zastanawiał się także „po co rządowi taka inwigilacja, jeśli chodzi o służby, po co ręczne sterowanie w prokuraturze, zastraszanie czy to prokuratorów czy to sędziów”. – Oczywiście po to, żeby zrealizować plan. Ten plan to jest jednak zemsta polityczna – stwierdził.
W opinii byłego premiera w niedalekiej przyszłości „będą aresztowani różni ludzie”. – Byli ministrowie, byli urzędnicy Platformy, a także przedstawiciele biznesu – wyjaśnił dodając, że „część z nich będzie aresztowana za rzeczywiste przewinienia”. – Chodzi o to, żeby rozprawić się z III RP, taki jest cel, żeby rozprawić się w sposób doszczętny. PiS chce pokazać, że III RP, tak jak PiS mówił przez wiele lat,to są układy, układziki – podkreślił.