– Według Antoniego Macierewicza za rządów PO nie było armii. Jak się go posłucha, to wychodzi, że byli tylko i wyłącznie jacyś ruscy agenci. To coś makabrycznego, to co opowiada minister obrony narodowej – podkreśliła Ewa Kopacz. – Mamy to szczęście, że za granicą jego wypowiedzi i jego osoba nie są traktowane poważnie. Inaczej mielibyśmy z tego powodu bardzo duże kłopoty. On obniża naszą wiarygodność w obszarze obronności – oceniła.
– Pod postulatem jednego z ministrów jestem w stanie się podpisać. Tym ministrem był oczywiście minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, który mówił, że niewątpliwie trzeba zwiększyć nakłady na psychiatrię. Po wysłuchaniu pana ministra Macierewicza w pełni się pod tym postulatem podpisuję. Nie można takich rzeczy opowiadać – tłumaczyła Ewa Kopacz.
Czytaj też:
Krytyczny audyt w MON. Były i obecny minister zarzucają sobie kłamstwa
Wyniki audytu
Przypomnijmy, w środę 11 maja ministrowie w rządzie PiS prezentowali wyniki audytu w podległych im resortach. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółową relacją z tego wydarzenia.
Czytaj też:
PiS podsumował rządy poprzedników. Ministrowie zaprezentowali audyt