W piątek Sejm przyjął zgłoszoną przez Prawo i Sprawiedliwość uchwałę w sprawie obrony suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej i praw jej obywateli. W uchwale można przeczytać, że "w ostatnim czasie są dokonywane naruszenia suwerenności naszego państwa, podważające jednocześnie zasady demokracji, porządek prawny i spokój społeczny w Polsce". Według twórców dokumentu jedną z przyczyn opisywanej sytuacji jest trwający wokół Trybunału Konstytucyjnego spór.
twitter
Z uchwały wynika, iż Sejm wzywa rząd do "przeciwstawienia się wszelkim działaniom przeciwko suwerenności państwa". Jednocześnie jednak uchwała głosi, iż "prawa i wolności obywatelskie nie są zagrożone w naszym państwie". Z podobnymi treściami nie chcieli zgodzić się posłowie opozycji, czemu najdosadniej dała wyraz posłanka Agnieszka Pomaska. W geście protestu podarła projekt głosowanej uchwały.
- Smutny jest ten poziom państwa wystąpień - ocenił prowadzący obrady wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.