Poseł PO tłumaczył zmianę bliskości współpracy swojej partii z Komitetem Obrony Demokracji. Podczas marszu 4 czerwca Platformy nie będzie w gronie organizatorów, zabraknie także Polskiego Stronnictwa Ludowego. Bliską współpracę z Komitetem podtrzyma natomiast Nowoczesna Ryszarda Petru.
– Oczywiście członkowie Platformy Obywatelskiej wezmę udział w tej manifestacji – powiedział Grabiec. – Nie mamy zaproszenia ze strony KOD-u do współorganizacji tej manifestacji – dodał.
Decyzja Wałęsy
W środę w mediach pojawiła się informacja o zawieszeniu członkostwa europosła Jarosława Wałęsy w Platformie Obywatelskiej. Zdaniem dziennikarzy powodem tej decyzji miał być brak zaangażowania Platformy w organizację marszu KOD zaplanowanego na 4 czerwca. Zdaniem Grabca nie można jeszcze zdecydowanie stwierdzić o prawdziwych przyczynach decyzji Wałęsy. Oświadczył, że trzeba będzie się dowiedzieć "jakie są dokładnie jej przyczyny". Według niego prawdopodobnie nie chodzi wcale o KOD.
– Wiem, że jeśli chodzi o współpracę z KOD-em i faktyczną pomoc, nasza współpraca jest daleko idąca – zapewniał.
Wyjaśniał także, że brak Platformy wśród organizatorów marszu nie jest pomysłem partii. – To jest decyzja Meteusza Kijowskiego, kogo zechce zaprosić. Z całą pewnością nie będziemy na siłę na scenę wskakiwać – powiedział. – Zawsze będziemy wspierać prodemokratyczne działania Komitetu Obrony Demokracji – dodał na koniec.
Czytaj też:
Jarosław Wałęsa zawiesza się w prawach członka PO