– W naszej ocenie są potrzebne głębokie zmiany w sądownictwie. Sądownictwo jest wyjątkowo słabe i to wielka bolączka przede wszystkim ludzi, którzy mówili nam o tym w kampanii wyborczej. Są procesy, które ciągną się latami 10-12 lat, wiec wprowadzamy kary za przewlekłość postępowań dla sędziów. Uważamy, że to, iż na sprawiedliwość trzeba czasem czekać15-20 lat jest nie do przyjęcia i to musi się zmienić – powiedział Patryk Jaki.
Wiceminister sprawiedliwości zaznaczył, że celem rządu jest stworzenie sytuacji, w której sądownictwo będzie „usługą dla obywatela”. – Do końca roku przedstawimy propozycje – powiedział i wyjaśnił, że jedną ze zmian będą kary dla sędziów.
Ponadto Jaki zaznaczył, że rząd będzie "bezwzględnie walczyć z twardą przestępczością”. Jako przykład takiego działania wskazał przepisy o tzw. konfiskacie rozszerzonej. Projekt ustawy jest obecnie w trakcie konsultacji, ale w najbliższym czasie ma trafić pod obrady rządu. Zdaniem wiceministra ma stać się to w ciągu "najbliższych dni" lub miesięcy.