Przedstawiciel PiS przekonywał, że jego środowisko złożyło przed wyborcami obietnicę zmiany Polski, a teraz Trybunał Konstytucyjny stara się to uniemożliwić. Sam TK Jaki określił jako "wynalazek Jaruzelskiego". Po uwagach prowadzącego, że podobne instytucje od dawna funkcjonują w wielu krajach, a co najwyżej mogą się różnie nazywać, minister uzupełnił, że ustanowienie TK jest "wynalazkiem" gen. Jaruzelskiego na skalę naszego kraju.
Polański? Wniosek mógł być teraz albo nigdy
Wiceminister odniósł się także do sprawy kasacji od orzeczenia ekstradycyjnego Romana Polańskiego złożonej przez Zbigniewa Ziobrę. Przypomniał, że obecnie mija termin, kiedy jeszcze minister ma takie prawo, w związku z czym stwierdził, że Ziobro "może to zrobić teraz albo nigdy". – Polański zgwałcił 13-letnie dziecko i uciekł przed wymiarem sprawiedliwości – przekonywał Jaki. Dodał, że Polska musi przestrzegać prawa i umów ekstradycyjnych z USA.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział skierowanie kasacji do Sądu Najwyższego w związku z decyzją krakowskiego sądu o niedopuszczalności ekstradycji Romana Polańskiego. Ekstradycji reżysera żądały Stany Zjednoczone w związku wyrokiem sądowym z 1977 roku. Reżyser został wtedy uznany za winnego odbycia stosunku seksualnego z trzynastoletnią Samathą Geimer, co zagrożone było karą do 50 lat więzienia, ponieważ stan Kalifornia traktował takie zachowanie na równi z gwałtem. Przed ogłoszeniem wymiaru kary przez sąd Polański opuścił USA.