Wałęsa o marszach KOD: Czekam na 2 mln ludzi w Warszawie

Wałęsa o marszach KOD: Czekam na 2 mln ludzi w Warszawie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. Facebook/Lech Wałęsa) 
– Jeśli dalej będzie taka koncepcja, jaką dzisiaj uprawia władza, to czekam na 2 mln ludzi w Warszawie. Zbierzemy podpisy podpisy pod odwołaniem tego całego układu – powiedział Lech Wałęsa na antenie TVN24.

– Ja lubię podejmować decyzje. Natomiast młodzież, nowi ludzie niech się uczą, jak walczyć o wolność. Ja swoje już wywalczyłem – powiedział Lech Wałęsa. – Jeśli dalej będzie taka koncepcja, jaką dzisiaj uprawia władza, to czekam na 2 mln ludzi w Warszawie. Zbierzemy podpisy podpisy pod odwołaniem tego całego układu. Jeśli tych podpisów będzie więcej, niż oni otrzymali głosów, to będzie udowodnione. W taki sposób zmusimy ich do ustąpienia – dodał.

"Doszli do władzy przez przypadek"

– Musimy zwrócić uwagę obywatelom, że jednak trzeba brać udział w wyborach, które większość zlekceważyła. Przypadek zrządził, że tacy ludzie doszli do władzy – stwierdził były prezydent.

– Mało tego musimy nanieść poprawkę, że wszyscy ludzie, którzy kandydują na jakieś wyższe stanowiska, muszą się poddać badaniom medycznym. Bo tam jakby zrobić dobre badania, to wyszłoby, że parę osób w ogóle nie powinno być w tym miejscu – przekonywał Wałęsa.

Czytaj też:
Komorowski o 4 czerwca: Kaczyński z różnych powodów tej daty nienawidzi

Marsz "Wszyscy dla Wolności"

W niedzielę w Warszawie odbył się marsz pod hasłem "Wszyscy dla Wolności". Manifestacja rozpoczęła się o godz. 16 na placu Bankowym. Następnie manifestanci przeszli ul. Marszałkowską do Placu Konstytucji. Organizatorem marszu był Komitet Obrony Demokracji. 

Marsz rozpoczął się od okrzyków: "Wolność, równość, demokracja!". Potem odśpiewano "sto lat" Bronisławowi Komorowskiemu, który obchodzi dziś urodziny. – Świętujemy dziś Dzień Wolności, który upamiętnia historyczny moment w dziejach Polski – powiedział lider KOD Mateusz Kijowski. W marszu brali udział politycy partii opozycyjnych, m.in. była premier Ewa Kopacz (PO) i lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Wśród uczestników byli też prezydenci RP: Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski, którzy szli na czele pochodu.

Jak poinformował na Twitterze wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak, w marszu brało udział 50 tys. osób. Po zakończeniu marszu dane dotyczące frekwencji podała też policja. Funkcjonariusze mówią o 10 tys. uczestników.


Źródło: TVN24