Rosjanie mają prawo do przeprowadzenia inspekcji na około 6 proc. polskiego terytorium, co w praktyce daje około 18 tys. kilometrów. Jak informuje RMF FM, naczelnym celem obserwacji będą jednak ćwiczenia wojskowe NATO, które przeprowadzane są w naszym kraju.
Rosyjska dyplomacja wielokrotnie w negatywny sposób wypowiadała się na temat zaangażowania się NATO na wschodniej flance. Ćwiczenia sojuszników w Polsce określano mianem "czynnika destabilizującego sytuację". Dlatego też szczególnym zainteresowaniem Rosjan mają ciszyć się manewry Anakonda-16. Jak donosi RMF FM, inspektorzy rosyjscy, powołując się na porozumienia OBWE, będą żądać informacji na temat polskich garnizonów, ich aktywności oraz danych dotyczących obecności żołnierzy państw NATO.
Start ćwiczeń Anakonda-16
– Żołnierze! Przechodząc wzdłuż waszego szpaleru, patrzyłem na wasze twarze; patrzyłem na wasze postacie. Widziałem, jaką potęgę tworzy zjednoczony sojusz sił Sojuszu Północnoatlantyckiego – powiedział Antoni Macierewicz w swoim wystąpieniu podczas inauguracji ćwiczenia Anakonda–16. Dodał, że w trudnych warunkach, w jakich dziś znajdujemy się w Polsce i na wschodniej flance NATO, ćwiczenie ma przede wszystkim funkcję obronną. – Celem jest sprawdzenie zdolności państw NATO do obrony terytorium wschodniej flanki Sojuszu – wskazał szef MON.
Czytaj też:
Macierewicz: Anakonda-16 ma sprawdzić zdolność państw NATO do obrony na wschodniej flance
Anakonda-16 to największe ćwiczenia obronne, które przeprowadzone zostanie na polskich poligonach, m.in. w Drawsku Pomorskim, Ustce, Świdwinie, Żaganiu, Chełmie, Nowej Dębie, Orzyszu i Wędrzynie. Ćwiczenie odbędzie się między 7 a 17 czerwca i będzie najważniejszym i największym przedsięwzięciem szkoleniowym Sił Zbrojnych RP w 2016 roku.
Weźmie w nim udział ponad 31 tysięcy żołnierzy z państw NATO, w tym 12 tys. z Polski. Będą obecne wojska z 18 państw NATO i pięciu państw partnerskich, wyposażone w 3 tys. pojazdów, 105 samolotów i śmigłowców oraz 12 okrętów. Po raz pierwszy w historii w ćwiczeniu udział wezmą organizacje proobronne. Ćwiczeniami będzie kierował generał broni Marek Tomaszycki, dowódca operacyjny RSZ.