Filmik z całego zdarzenia umieszczony został w serwisie YouTube. Widać na nim salę sejmową z perspektywy Prawa i Sprawiedliwości. Nagranie wykonane miało zostać z miejsca zajmowanego przez posła Dominika Tarczyńskiego.
Wideo pokazuje, jak Agnieszka Pomaska stoi przy mównicy i domaga się dopuszczenia do głosu. „Złaź z tej mównicy”, „siadaj na miejsce, babo jedna”, „zejdź z tej mównicy, bo ja ci zaraz pomogę”, „no stercz sobie” – takie hasła słychać z sali.
Pomaskiej w końcu udaje się zabrać głos. – Dziękuję. Na wstępie chciałam powiedzieć, że w Polsce cenzura, także cenzura prewencyjna, jest zakazana. Proszę o przerwanie obrad tego posiedzenia – mówi.
W tym momencie na sali wybucha oburzenie.
– Oddaj dietę w takim razie, jak ci się nie chce pracować! – krzyczy mężczyzna.
– Boże, nie rób z siebie idiotki, zejdź. Bo wstyd... – dodaje jedna z kobiet.
Marszałek Kuchciński w końcu nakazuje Pomaskiej opuścić salę. Rozlegają się oklaski.
„Zjeżdżaj, babo jedna!”, „weź ty plotkaro!” – takie głosy słychać, kiedy posłanka Platformy Obywatelskiej opuszcza salę.