Z informacji radia RMF FM wynika, że głównym podejrzanym jest 57-letni Wojciech K. spod Olsztyna. W domu mężczyzny zabezpieczono 5 kg materiałów wybuchowych, a także substancje do ich przygotowania. Zatrzymany pod zarzutem o charakterze terrorystycznym został także 45-letni Krzysztof G, który posiadał w domu broń krótką i maszynową, a także kilka tysięcy sztuk amunicji. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Olsztynie. Mężczyznom postawiono „zarzut próby wywołania poważnych zakłóceń w ustroju Rzeczpospolitej Polskiej”. – Potwierdzam, że obaj podejrzani usłyszeli zarzuty karne z rozdziału kodeksu przestępstw przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu – powiedział w rozmowie z TVN 24 prokurator okręgowy w Olsztynie Cezary Fiertek.
W związku ze sprawą zatrzymano także dwóch innych mężczyzn, którym postawiono zarzuty w związku z nielegalnym posiadaniem broni. Arturowi Ć. zarzucono nielegalne posiadanie amunicji kalibru 7,92 mm, zastosowano wobec niego dozór policyjny. Natomiast Jan Sz. jest podejrzany o posiadanie m.in. pocisku artyleryjskiego z zapalnikiem. Zostali oni wypuszczeni z aresztu, jednak otrzymali policyjny dozór. Dla dobra śledztwa prokuratura nie ujawnia dalszych szczegółów sprawy. Nie wiadomo w jakim miejscu oraz w jaki dokładnie sposób został miał być przeprowadzony rzekomy zamach. Wiadomo jedynie, że cała czwórka zatrzymanych znała się.