Sejm uchwalił w piątek ustawę antyterrorystyczną. Przed głosowaniem wywiązała się jednak intensywna dyskusja, w trakcie której Jarosław Kaczyński stwierdził: – Kiedyś, mając przy tym poparcie niemałej części wymiaru sprawiedliwości, broniliście złodziei. Teraz bronicie terrorystów.
Prawnicy analizują sprawę
Platforma Obywatelska rozważa teraz pozwanie Jarosława Kaczyńskiego. – Są pewne granice używania figur retorycznych. Te słowa niewątpliwie padły tylko po to, by u części społeczeństwa stworzyć wrażenie, że PO rzeczywiście zależy na obronie terrorystów (...) Jest to coś wyjątkowo haniebnego, dlatego teraz nasi prawnicy badają, czy doszło do złamania prawa – powiedział w rozmowie z WP Sławomir Nitras.
Marcin Kierwiński podkreślił z kolei, że PO chce „postawić tamę dla tej ślepej agresji w życiu politycznym”. – Dlatego poprosiliśmy prawników o analizę tej wypowiedzi pod kątem zgłoszenia sprawy do prokuratury lub do sądu. Teraz czekamy na ich opinię – poinformował.
„Każdy może powiedzieć to, co myśli”
Wirtualna Polska poprosiła także o komentarz poseł PiS Elżbietę Witek. – Żyjemy w państwie demokratycznym, gdzie każdy może powiedzieć to, co myśli, a druga strona reagować tak, jak uzna to za właściwe. Myślę jednak, że obecnie mamy więcej poważnych problemów w kraju niż jedna wypowiedź prezesa PiS. Jesteśmy przed Światowymi Dniami Młodzieży oraz szczytem NATO i na tym teraz się skupiamy – powiedziała.
Czytaj też:
Służby dostaną większe uprawnienia. Sejm uchwalił ustawę antyterrorystycznąCzytaj też:
PO złoży zawiadomienie do prokuratury ws. Kaczyńskiego? Poszło o wypowiedź w Sejmie