Kierwiński na początku stwierdził, że nie wybiera się do żadnej innej partii. – Jest mi dobrze w Platformie Obywatelskiej. To największa partia opozycyjna i tak naprawdę jedyna partia, która ma potencjał, aby odsunąć w przyszłości PiS od władzy – powiedział.
Poseł PO skomentował decyzję Michała Jarosa, który opuścił szeregi PO i przeszedł do klubu .Nowoczesna Ryszarda Petru. – To była jego indywidualna decyzja, nikogo na siłę nie będziemy trzymali. Myślę, że za kilka miesięcy Jaros pożałuje tej decyzji. Jestem przekonany, że to PO będzie tą siłą polityczną, która będzie integrować inne podmioty, wokół której będzie się koncentrować całe życie opozycji –przekonywał. Kierwiński podkreślił, że na temat odejścia Michała Jarosa z PO mówiło się od kilku tygodni i nie było to zaskoczeniem.
Poseł PO mówił też na temat współpracy Ewy Kopacz z Grzegorzem Schetyną. Jest przekonany, że dostrzegają oni potrzebę działania dla dobra partii i całej opozycji w Polsce. – Sytuacja jest taka, że PO wybrała swojego lidera, jest nim Grzegorz Schetyna – przypomniał.
Kierwiński stwierdził, że jego partia powinna współpracować z Komitetem Obrony Demokracji, ale nie oznacza to wchodzenia do „nowego bytu politycznego”, który jego zdaniem jest „zbyt lewicowy w swoim zabarwieniu”.
Czytaj też:
Platforma Obywatelska traci posła. Transfer z PO do .Nowoczesnej