Wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki zawieszony w związku z podejrzeniem działań o charakterze korupcyjnym

Wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki zawieszony w związku z podejrzeniem działań o charakterze korupcyjnym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Siedziba PZLA
Siedziba PZLA Źródło: Wikipedia / fot. domena publiczna
W oficjalnym oświadczeniu Polski Związek Lekkiej Atletyki oświadczył, iż wiceprezes Zbigniew Polakowski został zawieszony w pełnieniu obowiązków. Ponadto, w najbliższych dniach ma zostać złożony wniosek o jego odwołanie. Powodem takiej decyzji jest artykuł portalu TVP.info, z którego wynika, że  prokuratura w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie korupcji w PZLA.

Portal TVP.info dotarł do nagrania rozmowy wiceprezesa PZLA z jednym z przedsiębiorców. Na nagraniu słyszymy jak działacz PZLA tłumaczy, że Związek może pomagać w wygrywaniu przetargów. W tym konkretnym przypadku chodzi o wart kilkaset milionów złotych program budowy stadionów lekkoatletycznych w Polsce. W związku ze sprawą toczy się już postępowanie w prokuraturze.   – Postępowanie prowadzone jest w sprawie wejścia w porozumienie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w okresie lat 2011-2015 w Warszawie działaczy Polskiego Związku Lekkoatletyki, z przedstawicielami producentów nawierzchni lekkoatletycznych - wyjaśniła prokurator Agnieszka Zabłocka – Konopka, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

„Taka sytuacja jest niedopuszczalna i głęboko godzi w wizerunek PZLA”

Do całej sprawy odniósł się również Polski Związek Lekkiej Atletyki.  „W związku z artykułem portalu TVP.info Polski Związek Lekkiej Atletyki oświadcza, iż pan Zbigniew Polakowski został odsunięty od pełnienia obowiązków polegających na nadzorowaniu projektów inwestycyjnych w PZLA.” napisano w oficjalnym oświadczeniu.  –  Na najbliższym posiedzeniu zarządu związku zwrócę się do jego członków o odwołanie pana Zbigniewa Polakowskiego z funkcji wiceprezesa – powiedział Jerzy Skucha, prezes Związku. Szef PZLA podkreślił, iż „taka sytuacja jest niedopuszczalna i głęboko godzi w wizerunek Polskiego Związku Lekkiej Atletyki”. – Dla mnie, jako prezesa jednego z największych związków sportowych przejrzystość i transparentność działania zawsze stały na pierwszym miejscu. Dlatego dokonamy wszelkich wysiłków, by tę sytuację jak najszybciej wyjaśnić – dodał.

„Polakowski nigdy nie miał żadnych pełnomocnictw do odbywania rozmów o takim charakterze”

„Pragniemy także podkreślić, że Zbigniew Polakowski nigdy nie miał żadnych pełnomocnictw ani od prezesa zarządu Związku ani od zarządu Związku do odbywania rozmów o takim charakterze. Jeśli do takiej rozmowy doszło, to dla władz PZLA jest to absolutnie nieakceptowalne i karygodne. Ponadto chcemy zwrócić uwagę na fakt, iż Polski Związek Lekkiej Atletyki nigdy nie organizował przetargów związanych z zamawianiem i budową stadionów lekkoatletycznych.” napisano w dalszej części oświadczenia, które wydało PZLA.

Jak podkreślił Związek, „rola PZLA sprowadza się jedynie do przekazania samorządom wytycznych Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) związanych z wymogami technicznymi oraz funkcjonalnością takich obiektów.” W oświadczeniu możemy przeczytać, że „wytyczne te dotyczą głównie kwestii geodezyjnych, jak promień łuku bieżni czy spadków rozbiegu i bieżni. Również ocena i certyfikowanie obiektów przez Polski Związek Lekkiej Atletyki dotyczy jedynie spełniania ww. wymogów, ale nie jest konieczna w podejmowaniu przez dany samorząd decyzji o powstaniu takiego obiektu”.  


Źródło: PZLA, TVP.info