„Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem”
– Osoby zdemoralizowane, wykazujące się szczególnym okrucieństwem wobec zwierząt, powinny trafić do więzienia. Wysyłamy dzisiaj jasny sygnał: zero tolerancji dla tego typu zwyrodnialców - mówił na konferencji prasowej sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Patryk Jaki. – Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem - dodał, cytując filozofa Arthura Schopenhauera.
Wiceminister przedstawił założenia programu, który, jak podkreślił, „będzie elementem walki o cywilizowane zasady traktowania zwierząt”. Propozycje były konsultowane z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz z Ministerstwem Środowiska. Wykorzystano także liczne sugestie organizacji pozarządowych, zajmujących się problematyką praw zwierząt.
twitter
Za znęcanie się nad zwierzętami będzie grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności
Resort sprawiedliwości proponuje m.in. zwiększenie kar za zabijanie zwierząt i znęcanie się nad nimi z 2 do 3 lat pozbawienia wolności. W przypadku dokonania tego ze szczególnym okrucieństwem, kara wzrośnie do 5 lat. Ponadto, ma zostać wprowadzony obligatoryjny, a zatem nieuchronny dla sprawcy, obowiązek orzekania przez sąd nawiązki, w wysokości od 1.000 zł do 100.000 zł, na cel związany z ochroną zwierząt. – Środki te zostaną dobrze spożytkowane i przyczynią się do zwiększenia aktywności obywatelskiej w ochronie zwierząt – mówił Patryk Jaki.
Ministerstwo proponuje również zmiany dotyczące zakazu wykonywania zawodów związanych z kontaktem ze zwierzętami. Fakultatywne będzie orzeczenie takiego zakazu przy podstawowym typie czynów karalnych popełnianych na zwierzętach. Natomiast obligatoryjne - przy znęcaniu się ze szczególnym okrucieństwem.
„Nie ma zgody państwa na tego typu przestępstwa”
Zmianom ustawowym towarzyszyć ma akcja społeczna współorganizowana z Ministerstwem Rolnictwa oraz z Ministerstwem Środowiska, skupiona wokół cyklicznego, ogólnopolskiego konkursu. Nagradzane w nim będą organizacje pozarządowe najaktywniej zwalczające znęcanie się nad zwierzętami. – Chcemy w ten sposób docenić organizacje pozarządowe i wesprzeć je – podkreślał Patryk Jaki.
Zwiększenie sankcji karnej za znęcanie się nad zwierzętami ma za zadanie odstraszanie potencjalnych sprawców. Wobec dużej ilości tego typu przestępstw, konieczne jest wysłanie czytelnego sygnału ze strony państwa, że nie ma na to przyzwolenia. Podniesienie górnej granicy kary do 5 lat za czyn dokonany ze szczególnym okrucieństwem, ujednolica także systematykę kar w ochronie zwierząt, gdyż w ustawie "Prawo łowieckie" już od 1995 r. kara za różne formy kłusownictwa i polowania niezgodnie z przepisami (np. w okresie ochronnym) wynosi do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Skatowali psa i próbowali wybić mu oczy. Czworonóg walczy o życie w szpitalu