– Zdumiewa mnie mętność tych wypowiedzi. Tego logicznie nie daje się zrozumieć. Albo prezesowi chodziło o to, żeby zamknąć granice innych państw dla Polaków, którzy jadą tam za pracą lub z innych powodów. Albo po prostu jest takim ignorantem – powiedział Andrzej Olechowski. – Brytyjczycy chcieli tylko możliwości kontroli imigracji – dodał.
Były szef MSZ podkreślił, że dla Brytyjczyków imigranci to są Polacy. – Trzeba zrozumieć, że nie są to ani Syryjczycy, Afgańczycy i tak dalej. To są Polacy, Węgrzy, Czesi, Rumuni, Bułgarzy w małych ilościach – ocenił Olechowski.
Przypomnijmy, w poniedziałek 27 czerwca Jarosław Kaczyński mówił w Białymstoku m.in. o Brexicie oraz przyszłości Unii Europejskiej. – Brexit jest wielką, straszliwą klęską tej polityki, powinny być z tego wyciągnięte wnioski personalne, odnoszące się do obecnego kierownictwa Unii Europejskiej i tutaj szczególnie ponurą rolę odegrał Donald Tusk, który prowadził rokowania z Brytyjczykami i doprowadził do tego, że niczego nie otrzymali. Czyli ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za Brexit i powinien zniknąć z europejskiej polityki – komentował Jarosław Kaczyński.
Komentarz Tuska
Donald Tusk odniósł się już do słów prezesa PiS. – Proponowałbym tym wszystkim, którzy nie rozumieją tego, co się stało, żeby się nie wypowiadali. Nawet, jeśli są liderami partii politycznych – stwierdził szef Rady Europejskiej.