Żaden z posłów nie wstrzymał się od głosu, za przyjęciem projektu zagłosowało 233 parlamentarzystów PiS, 2 posłów niezrzeszonych i 3 posłów z koła Wolni i Solidarni. Przeciw zagłosowało 128 posłów PO, 1 z Kukiz'15, 30 z .Nowoczesnej i 14 z PSL. 35 posłów Kukiz'15 nie głosowało, gdyż wyszli z sali sejmowej, by spotkać się z Kresowianami.
Wcześniej Robert Winnicki, poseł niezależny, złożył wniosek formalny, o to, by posłowie mogli wyjść przed Sejm i spotkać się z manifestującymi Kresowianami. Winnicki zarzucił, że w polskim Sejmie prowadzona jest "ukraińska, banderowska polityka historyczna". Podobny wniosek o przerwę, by spotkać się z Kresowianami, złożył później wiceprzewodniczący klubu Kukiz'15 Marek Jakubiak.
Wśród zmian, jakie wprowadza nowa ustawa jest m.in. założenie, że pełen skład Trybunału Konstytucyjnego to co najmniej 11 sędziów. Pełny skład TK ma orzekać m.in. w sprawach o szczególnej zawiłości, ma także badać prawo prezydenckiego weta do ustaw czy spory kompetencyjne między organami państwa.
Prace nad ustawą od nowa
Przypomnijmy, marszałek Sejmu zdecydował o rozpoczęciu na nowo prac nad ustawą o Trybunale Konstytucyjnym, mimo iż projekt został przyjęty przez Komisję sprawiedliwości i praw człowieka. Początkowo na wtorkowe popołudnie zostało zaplanowane rozpatrywanie poprawek do projektu nowej ustawy o TK zgłoszonych wcześniej tego samego dnia podczas posiedzenia Sejmu. Posiedzenie zostało jednak przełożone z godziny 16 na 20, a przewodniczący komisji poinformował, że prace muszą się zacząć od nowa, ponieważ KOD wycofał obywatelski projekt ustawy, który stanowił podstawę dla sprawozdania komisji przedstawionego posłom na posiedzeniu plenarnym we wtorek.