Włodzimierz Cimoszewicz komentował na antenie TVN24 moment, gdy na konferencji prasowej podsumowującej szczyt NATO prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podziękował ministrom i premier Szydło, a o prezydencie wspomniał, gdy dopytywali go o to dziennikarze.
Cimoszewicz stwierdził, że nikt nie wie, jakie są naprawdę relacje między Kaczyńskim a prezydentem Dudą. – Jeżeli te podziękowania Kaczyńskiego za organizację, przeprowadzenie szczytu, jakie miały miejsce niedawno, w trakcie których pominął prezydenta Dudę, nie były przejęzyczeniem, to by świadczyło o tym, że już się go publicznie lekceważy – mówił były premier.
– Wiele miesięcy temu powiedziałem, że niestety prezydent jest marionetką w rękach innego polityka. Podtrzymuję to przekonanie. Jest mi z tego powodu bardzo przykro, ale mamy sytuację, jaką mamy – skwitował Cimoszewicz.
Kilka dni po konferencji sprawę komentował dyrektor biura prasowego prezydenta RP Marek Magierowski. Stwierdził wówczas, że to było przejęzyczenie prezesa PiS.
Czytaj też:
Kaczyński pominął Dudę? Magierowski: To było przejęzyczenie