Po długiej dyskusji na posiedzeniu plenarnym, prace nad ustawą o TK odbywały się jeszcze na posiedzeniu połączonych komisji Ustawodawczej oraz Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. W obradach tych wziął udział obecny prezes Trybunału prof. Andrzej Rzepliński. Na zakończenie prac nad ustawą, senatorowie przyjęli poprawki proponowane przez Prawo i Sprawiedliwość, odrzucając jednocześnie zmiany zgłaszane przez opozycję.
Kolejność wpływu spraw
Jedną z najważniejszych zmian jest wprowadzenie odstępstwa od zasady badania spraw według kolejności ich wpływu. Postanowiono, że prezes TK będzie mógł w przypadku uzasadnionej potrzeby "ochrony wolności lub praw obywatela, bezpieczeństwa państwa lub porządku konstytucyjnego" pominąć kolejkę spraw. Wprowadzono także zapis mówiący o udziale Rzecznika Praw Obywatelskich w postępowaniach TK. Od teraz będzie on mógł przystąpić do każdej sprawy
Sędziowskie "veto"
Według nowej ustawy pełny skład Trybunału to co najmniej 11 sędziów, którzy rozpatrywaliby sprawy o szczególnej zawiłości. Pozostałe składy orzekające to 5 i 3 sędziów. W nowych przepisach znalazł się także kontrowersyjny zapis o możliwości zgłoszenia sprzeciwu od wyroku przez 4 sędziów. W takim wypadku sprawa byłaby odraczana na maksymalnie pół roku. Doprecyzowano także tryb ogłaszania orzeczeń. Od teraz z wnioskiem o publikację wyroku występowałby do premiera prezes Trybunału.
Porządkowanie zaległości
W jednej z poprawek zadecydowano także, że publikacji nie będzie podlegało orzeczenie TK z 9 marca 2016 roku, stwierdzające niekonstytucyjność grudniowej ustawy o TK. Opublikowane będą za to wyroki Trybunału wydane "z naruszeniem" ustawy z 25 czerwca 2015 roku.