Były rzecznik rządu: W Warszawie nie ma uchodźców, dzięki decyzjom Kopacz

Były rzecznik rządu: W Warszawie nie ma uchodźców, dzięki decyzjom Kopacz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cezary Tomczyk (FOT KONRAD KOCZYWAS / FOTONEWS / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Cezary Tomczyk, który pełnił funkcję rzecznika rządu Ewy Kopacz, stwierdził na antenie TVP Info, że "brak uchodźców syryjskich na ulicach Warszawy jest efektem twardej polityki rządów Ewy Kopacz".

Cezary Tomczyk, poseł PO, a zarazem były rzecznik rządu w programie „Gość poranka” stwierdził, że w Polsce nie ma uchodźców dzięki twardym warunkom, jakie postawił poprzedni rząd, nie zaś z powodu działań Beaty Szydło. – To pokłosie warunków stawianych przez tamten rząd – dodał.

Były rzecznik zwrócił uwagę, że choć w negacjach z Brukselą rozmawiano o 12 tysiącach migrantów, to władze zgodziły się na przyjęcie 6 tysięcy 800 osób. – Przechodziłem ulicami Warszawy i żadnych syryjskich uchodźców nie widziałem – stwierdził Tomczyk. Zaznaczył przy tym, że nie chodzi mu o ludzi, którzy przyjeżdżają do Polski w poszukiwaniu lepszego życia, gdyż takie osoby są obejmowane odrębnymi przepisami i ustawami, ale o uchodźców. – W tym roku, z tego co wiem, taki status uzyskało około 70 osób, z tego 50 pochodzących z terenów Ukrainy. To rząd Ewy Kopacz uruchomił największy po 1989 roku program repatriacji, na który zagwarantowano około 30 milionów złotych – podkreślił były rzecznik.

Parlamentarzysta PO mówił także o kolonialnej przeszłości Europy, jako jednym z przyczyn leżących u źródeł zamachów terrorystycznych. Zwrócił uwagę, że odpowiedzialnymi za ostatnie wydarzenia we Francji byli Europejczycy, nie Syryjczycy. – I to jest przykre, że ludzie, którym Francja czy Wielka Brytania zagwarantowała normalne życie, robią takie rzeczy – posumował Tomczyk.

Źródło: TVP Info